Konferansjer Żorż Bengalski z teatru Varietes stracił głowę, bo podczas występu Wolanda plótł wierutne bzdury, denerwując publiczność i artystów. Głowę urwał mu Behemot i choć nasadził ją z powrotem, biedny Żorż wylądował w psychuszce.
Konferansjer Kuba Wojewódzki z teatrów rozmaitych postanowił, że nie będzie jak Bengalski. Ponieważ podobno jego głowa jest zagrożona w związku z dokumentem Latkowskiego, konferansjer wynajął ochronę i samochód opancerzony. Jako człowiek dowcipny(?) zdecydował się na Maybacha, chcąc zapewne dogryżć pewnemu zakonnikowi, któremu Maybacha przypisywano.
https://www.se.pl/wiadomosci/gwiazdy/wojewodzki-wynajal-ochroniarza-i-kuloodporne-auto-boi-sie-o-zycie-przez-latkowskiego-zdjecia-aa-JK4b-zHm2-86bn.html
Warto przypomnieć, że życie konferansjera Kuby Wojewódzkiego było już raz poważnie zagrożone. Został on oblany cieczą, która była żrąca i miała go zeżreć. Cieczy się nie udało.
https://www.fakt.pl/kobieta/plotki/atak-na-kube-wojewodzkiego-policja-to-nie-byla-zraca-substancja/6sxhkb7#slajd-1
O ile pamiętam, zamachowca wtedy nie schwytano. Niemniej jednak istniały poważne przesłanki wskazujące na sprawstwo potomków Żołnierzy Wyklętych. Tak przynajmniej twierdził Piotr Najsztub, którego później, zapewne w odwecie, zaatakowała jakaś staruszka. Staruszkę schwytano, ale nie odpowiedziała przed sądem za swój niecny czyn, bo zmarła.
https://wpolityce.pl/polityka/169207-najsztub-juz-wie-kto-odpowiada-za-atak-na-wojewodzkiego-promowanie-tzw-zolnierzy-wykletych-przedstawia-sie-to-w-prawicowych-mediach-jako-wzory-do-nasladowania
Mam nadzieję, że solidna konstrukcja opancerzonego Maybacha sprawi, że głowa konferansjera Kuby Wojewódzkiego pozostanie na swoim miejscu. Ale jakiś kot – na przykład z Żoliborza – mógłby sforsować i takie zabezpieczenia!
A wtedy – psychuszka.
Było nie zadzierać z… No, właśnie, sam nie wiem z kim. Z Latkowskim, czy z Wolandem?