Bloger @Stary znowu minął się z prawdą.
„Mają pecha. To nie Niemcy się wtrącają w nasze wybory, rozgłaszając wiadomości niewygodne dla dobrej zmiany, a Amerykanie. Oni są bowiem właścicielami Faktu, który zamieścił informacje o powodach skazania ułaskawionego ostatecznie kazirodcy i pedofila...”
Otóż nie, nie mają. Rok temu amerykański equity found KKK kupił 43,5 procent akcji RAS SE, stając się w ten sposób największym udziałowcem tej europejskiej spółki akcyjnej. Co jednak wcale nie znaczy, że Amerykanie zostali właścicielami RAS SE, a w tym samym, „Faktu”. Najwięksi udziałowcy niemieccy, Friede Springer i Mathias Doepfner, posiadają nadal większy pakiet (42,6+2,8)
Mark Dekan nadal pozostaje prezesem RAS Polska.
Tak wygląda wiarygodność „faktów” przytaczanych przez poczytnego blogera.