Bloger @norach opublikował chwytający za kupę serducha apel do prezydenta Rafała Trzaskowskiego, aby na siebie uważał,
https://www.salon24.pl/u/walsej1052/1063295,rafale-prosze-cie-o-jedno
zawracając tym samym uwagę na palący problem bezpieczeństwa osobistego pana Rafała.
Problem jest tym bardziej palący, że z pracy w warszawskim ratuszu odeszła niedawno weteranka MSW, pani Ewa Gawor, która skutecznie dbała o bezpieczeństwo lady mayor HGW.
Proponuję, aby bloger @norach objął dowództwo ochrony osobistej RT. Przemawia za tym fakt, że Norach silnie związany jest z Gromem. To nie ten GROM, ale zawsze Grom. Emocjonalny stosunek Noracha do RT gwarantuje, że w sytuacji zagrożenia ekstremalnego Nasz Drogi Kolega osłoni 170 cm Prezydenta własnym ciałem. Norach mógłby powołać na swego zastępcę posła Sławomira Nitrasa, który wciąż demonstruje tężyznę fizyczną, umiejętności mistrza MMA i niebagatelną sprawność intelektualną.
Z kolei przewodnicząca Rady m.st. Warszawy, pani Ewa Malinowska-Grupińska, powinna zająć się bezpieczeństwem RT w innym aspekcie, który można byłoby określić mianem prewencji. Pani Ewa dbałaby o zdrowie pana Rafała, pilnując aby odziewał się stosownie (jesienią i zimą czapka, szalik i rękawiczki) oraz stosownie odżywiał w stosownych miejscach. Norach zalecił unikanie sów i przyjaciół, dodałbym jeszcze do tego owoce morza, tym bardziej, że kaczyści podnieśli na nie VAT.
Prezydent RT powinien również unikać budek. Taką budkę to można podpalić, co się już zdarzało. Taka budka może też wybuchnąć przed kamerami i mikrofonami, co też się już zdarzało. Budka może również pokazać się bez spodni, co stanowiłoby rażący dysonans wobec dyskretnej elegancji RT.
Pominę tu oczywiste dla każdego zalecenia bezpieczeństwa, takie jak nieregularny tryb uczęszczania do pracy, ciągłe zmiany tras dojazdowych oraz używanych środków transportu, noszenie kewlarowego gorsetu, etc.etc.
W systemie bezpieczeństwa osobistego RT jest też miejsce dla wolontariuszy i aktywistów. Powinni oni stale inwigilować dwóch najgroźniejszych, potencjalnych zamachowców, tego z Żoliborza i tego z Opola, co to się w Warszawie znalazł.
Ale nie można kwestii osobistego bezpieczeństwa RT pozostawić różnym amatorskim farmazonom i szczurkom. Morale aktywistów-wolontariuszy zdecydowanie przewyższa morale pseudo-profesjonalistów. A i koszty trzeba ciąć!
I niech się Rafał nie boi, pół elektoratu za nim stoi! Murem!!!
