Siukum Balala Siukum Balala
3019
BLOG

Mkną po szynach tramwaje...

Siukum Balala Siukum Balala Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 57

image

Jako miłośnik dróg żelaznych skorzystałem z większosci systemów kolejowych w Europie. Poza oczywiście Islandią - z powodów oczywistych - tam nie ma centymetra torów. Skorzystałem i obiektywnie stwierdzam, że imponujące dokonania w tej dziedzinie ma Francja. Wspaniale funkcjonujace TGV, system w Europie niedościgły. Niemcy coś tam kombinują, ale podczas prób z ich szybką koleją o mały włos, a drzwi urwałyby rękę ich zwalistemu kanclerzowi. Oby pamięć o nim żyła wiecznie, bo to co nastąpiło potem i trwa, oby zakończyło się jak najszybciej. 

image

Bordeaux. Katedra i szyny bez drutu

Anglicy liderzy transportu kolejowego, pierwsi budowniczowie systemów kolei żelaznej, pierwsi twórcy procedur kolejowych, systemów bezpieczeństwa i organizacji pracy na kolei, dziś pozostają daleko w tyle. Szybka kolej łacząca w godzinę Londyn z Manchesterem via Birmingham, mimo dwukrotnego przekroczenia budżetu dalej nie jeździ. Oczywiście drogi żelazne to nie tylko linie kolejowe, to również tramwaje, bez których trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie miast. I w tej dziedzinie Francuzi ze swoim tramwajem APS liderują branży. Pierwszym tramwajem pozbawionym trakcji napowietrznej był tramwaj w Bordeaux. Unikalny francuski patent, choć nie był pierwszy, bo już na przemie XIX i XX wieku eksperymentowano we Francji z zasilaniem tramwajów z zabezpieczonej rynny obok torowiska. Trakcja napowietrzna jednak szpeci. APS to akronim od " Alimentation par le sol " czyli zasilanie z gruntu, za pomocą trzeciej szyny. System powstał z myślą o Bordeux, ponieważ francuski minister kultury uznał, że oszpecenie miasta drutami będzie dużą szkodą dla estetyki i wpłynie źle na walor turystyczny starówki. I chyba trzeba się z tym zgodzić, bo dziś Place de la Comédie przed teatrem, plac przed katedrą, plac giełdy, odrutowane nabrzeża nad Garonną wyglądałyby szpetnie.

image

Projektowanie tramwajów dla Bordeaux rozpoczęto od zera, bowiem były mer Jacques Chaban - Delmas, wielki miłośnik autobusów i aut benzynowych nakazał zlikwidowanie trakcji tramwajowej w mieście. Według ówczesnych ocen tramwaj był anachronizmem nie przystajacym do epoki.

image

...i cóżeś uczynił miastu Chaban - Delmasie ? 

image

Potem nastała żywiołowa era motoryzacji i poruszanie się po Bordeaux stało się niemal niemożliwe. Wówczas zjawił się miłośnik tramwajów, mer Alain Juppe, osoba dość nam znana był bowiem dwukrotnym francuskim premierem. I to dzięki jego uporowi mamy dziś w Bordeaux tramwaje pozbawione drutu. Choć nie do końca, bo poza centrum miasta tramwaje przechodzą na zasilanie z pantografu. System APS jest bardzo drogi i skomplikowany. Musi wszak spełniać najwyższe standardy bezpieczeństwa i napięcie musi być podawane idelanie w miejsce nad którym znajduje się skład. System udoskonalano kilka lat, był bardzo awaryjny, jednak z wszystkimi chorobami wieku dziecięcego jakoś sobie poradzono. Dziś tramwaje APS jeżdżą po Orleanie, Reims, Tours, Angers. W samym Bordeaux przewożą rocznie ponad 100 milionów pasażerów, co ułatwia znacznie stworzenie na końcach linii parkingów systemu Park & Ride. Może być pojazd szynowy w awangardzie środków transportu publicznego ? oczywiście może.

image

Place de la Comédie  i teatr 

Tramwaj jest piękny, miastotwórczy, nadaje miejscu wielkomiejskiego charakteru. Co strzełiło do łba włodarzom większości miast by w latach 60 - tych XX wieku z uporem maniaka likwidowac trakcję tramwajową ? nie mam pojęcia. Większość angielskich miast pozbawiona jest tramwaju, a alterntywą w transporcie publicznym są autobusy stojące w wiecznych korkach. 

image

Tramwaj w Sewilli 

Inny mniej zaawansowany technologicznie tramwaj bez drutu zbudowali Hiszpanie w Sewilli. Choć tu pozbyto się przewodów z dwóch powodów, wg mnie: religijnych i estetycznych. Hiszpańskie miasta to miasta nieustannie odbywających się procesji i te drzewce, te chorągwie, te banderie i ci pikadorzy z pikami mogliby zostać poczęstowani napięciem z trakcji, co do przyjemnych rzeczy nie należałoby. Na trasie przejazdu tramwaju sewillskiego znajduje się i wspaniałe Archiwum Indii i jeszcze wspanialsza katedra i mury Alkazaru, więc pozbycie się drutów było koniecznością. Tramwaje w Sevilli to system Acumulador de carga rapida, czyli szybkie ładowanie akumulatorów. Tramwaj na ostatnim przystanku przed starówką łączy się przez pantograf ze specjalną szyną wiszącą nad przystankiem i przez 30 sekund ładuje akumulatory, tyle czasu ile zajmuje wyjście i wejście pasażerów. Tak naładowane akumulatory pozwalają na przejechanie ok 1,5 km bez zasilania zewnętrznego. Też można. 

image

Plac Giełdy 

image


image


image

Promenada nad Garonną 

image








Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości