Powroty
wciąż wspomnienia w zaprzęgu
końskich kopyt o bruk uderzenia
pędzą z tobą
przed siebie pędzą
zwalniasz przystajesz rozmyślasz
zaciskasz cugle na pętli czasu
cofasz się o krok
o jeden kamień
gwałtownie zatrzymujesz wczoraj
konie umykają gwiezdną aleją
gubiąc podkowy wielkie jak Księżyc
Wielki Wóz Mały Wóz gdzieś Mars
oddychasz
dotykasz gwiazd
szybciej wciąż szybciej
nagle budzisz się
chłód przeszywa ramiona
cofasz się ponownie o krok
o jeden kamień
(C) Irena Ewa Idzikowska,
18 lutego 2019
Komentarze