Każdy z nas takie posiada - pudełeczko, może kuferek, może inną skrytkę, szufladkę... na nasze i tylko nasze myśli. Ostatnie wydarzenia pokazują, że coraz częściej trzeba je zamykać, bo uwolnione mogą stanąć belką monstrualnych rozmiarów w cudzym oku i kłopot gotowy. Przeczekać burzę, zatrzymać się i nie wybuchnąć. Nauka cierpliwości, to wyższa szkoła jazdy.
Okrzesać siebie samego - to także wielka sztuka.
Na szczęście mamy tę możliwość, by nasze myśli zatrzymać na jakiś chociaż czas.
Wolne ulecą w odpowiedniej chwili...
Wiersz z autorskiego tomiku poezji „W uczuć kokardy zaplątani” /2016/ --- zapraszam...
PLAKATY
nieposłuszne serce
błąkało się osamotnione
wśród nagłówków plakatów
myśli
fontanną rozproszone
nabierały specyficznego kolorytu
wrzeszcząca czcionka
słowa
pogoda znów sprzyjała sępom
głodnym nie wystarczały
hasła z plakatów
fontanna wrzeszcząc wyrzucała litery
błąkały się później osamotnione
nieposłuszne myśli walczyły
nie stanowiąc zagrożenia
a sępy szykowały
sztućce by
odkroić ostatni
smaczny
kęs
© Irena Ewa Idzikowska
2 marca 2016
Wyobraźmy sobie taką wrzeszczącą fontannę
wyrzucającą mnóstwo niepotrzebnych nikomu słów i posłuchajmy
Blondie - The Attack of the Giant Ants
___________________________________________________
Art. by Johny Vino /Unsplash , Photos for everyone
Kilka słów o mnie znajdziecie m.in na blogu autorskim >>>
Dwudziesty Drugi Wiek >>> literacko-artystyczne impresje
Dwa najnowsze tomiki poezji - „Latte w Kazimierzu nad Wisłą” i „Echo w bursztynie” są do zakupienia w dowolnym momencie w księgarni internetowej >>> Książki Ireny Ewy Idzikowskiej
______________________________________________________
Copyright © by Irena Ewa Idzikowska
Treść literacka bloga jest chroniona prawem autorskim.
Kontakt: barwnewestchnienia@gmail.com
Zapraszam serdecznie :)
iei
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura