MrKrzysiek62 MrKrzysiek62
955
BLOG

ZŁOWROGIE MILCZENIE SĄDU!

MrKrzysiek62 MrKrzysiek62 Rozmaitości Obserwuj notkę 1

 Opisuję od jakiegoś czasu sprawę cywilną jednej rodziny ze Starachowic dotyczącą zniesienia współwłasności. Ponieważ od wielu lat brak jest możliwości wspólnego porozumienia a większość kontaktów kończyła się agresją lub prześladowaniem ze strony zamieszkujących tam członków rodziny (uczestników w sprawie), wnioskodawczynie wybrały jedyne i ostateczne rozwiązanie wnosząc o podział w trybie art. 1066 -1071 kpc.
Jest to ostateczna forma i nie wymaga ona zgody uczestników przy braku, której nieruchomość powinna zostać zlicytowana i sprzedana, jako całość a uzyskane środki przekazane obu stronom.
  Sprawa toczy się od 2010 roku a powinna zakończyć się, co najmniej rok temu.
Taki stan rzeczy wynika ze stronniczego sposobu prowadzenia jej przez Sędziego Wojciecha Kucharskiego i wydatnej pomocy pozostałych pracowników Sądu Rejonowego w Starachowicach.
W dalszej kolejności Sąd Okręgowy w Kielcach czy to wprowadzony w błąd czy świadomie współdziałając przyczynia się do łamania prawa przez Sąd Rejonowy w Starachowicach.
To nie przypadek, w tej rodzinie przez wiele lat dochodziło do sporów i przeróżnych spraw sądowych. Wszystkie powodowane były przez zamieszkujących tam uczestników agresją, psychicznym prześladowaniem, intrygami i pomawianiem.
Żadna ze spraw nie pomogła w zakończeniu konfliktu.
Uczestnicy nie zawahali się nawet prześladować własnych niedołężnych rodziców nielegalnym zdobywaniem dokumentów ze znęcaniem się nad matką włącznie.
  Prawo zawsze działało na ich korzyść, ponieważ osoby prowadzące z ramienia Prokuratury i Sądu miały w tym swój znaczący wkład, który był dla nich korzystny.
  Wnioskodawczynie przy obecnym jawnie stronniczym działaniu Sędziego Wojciecha Kucharskiego składały skargi i zażalenia wraz z wnioskami o jego wyłączenie.
Do dzieła włączyli się pozostali sędziowie S.R. w Starachowicach, co skutkowało wnioskiem o wyłączenie całego składu S.R. w Starachowicach.  
Termin do złożenia wniosku mijał 07.03.2012.  
Wnioskodawczynie taki wniosek złożyły w dniu 05.03.2012r.
W dniu 12.03.2012r wnioskodawczynie odebrały pismo informujące o wydaniu postanowienia, które wydano na niejawnym posiedzeniu w dniu 03.03.2012r
   Jak widzimy Sąd nie zachował terminu 7 dni, jaki przysługiwał wnioskodawczyniom i natychmiast przeprowadził posiedzenie w składzie:

Przewodniczący: SSR Henryk Wójtowicz
Sędziowie: SSR Marcin Kotulski
SSR Hubert Wicik

Podczas posiedzenia sędziowie poparli swojego kolegę nie rozpatrując:

1. Prowadzenia przez niego sprawy nie zgodnie z podstawą złożonego przez wnioskodawczynie wniosku o zniesienie współwłasności.
2. Współtworzenie matactw wespół ze stroną uczestników w celu bezprawnego ograbienia wnioskodawczyń z ich własności.
3. Ustosunkowywania się tylko i wyłącznie do wniosków i pism składanych przez uczestników ( trwa to nie przerwanie już 2 lata).
4. Ukierunkowanego działania dotychczas uwzględniającego każdą sugestię uczestników z pominięciem wszelkich zastrzeżeń, wniosków i dowodów wnioskodawczyń.
5. Natychmiastowa reakcja sędziego przypominająca wykonywanie poleceń strony uczestników.
6. Odrzucenia zasadniczych dowodów wnioskodawczyń bez ich sprawdzenia i analizy.
7. Przedłużania sprawy z korzyścią dla uczestników.
8. Przejawiająca się na każdej sprawie współzależność i interesowność sędziego ze stroną uczestników.
9. Przyjmowania wniosków i sugestii ze strony uczestników, bez zastanowienia i analizy ich prawdziwości i podstaw do przyjęcia ( przedstawiono masę odbitek ksero niedotyczących wydatków związanych z tą sprawą, lecz skutecznie wprowadzającą w błąd).
10. Naruszenia art.49 gdzie sędzia przesłuchał pijanego świadka, bo był to świadek strony uczestników.
11. złamania prawa z art.32 p.1 i 2, art., 45 p.1 Konstytucji RP, art. 9 kpc oraz dopuścił do naruszenia prawa przez uczestniczkę z art. 212 kk. § 1, nie podejmując żadnych działań nawet upominawczych.  
     Postanowienie oparto na ocenach bez oceny, które całkowicie mijają się z prawdą, co dodatkowo potwierdza, że wszyscy sędziowie S.R. w Starachowicach ściśle ze sobą współpracują i działają na szkodę wnioskodawczyń.

     W dniu 13.03.2012 roku wnioskodawczynie za pośrednictwem S.R. w Starachowicach złożyły zażalenie z zaskarżeniem w/w postanowienia do Sądu Okręgowego w Kielcach.
Dziś mija 78 dni od złożenia zaskarżenia, nie odbyła się też żadna sprawa sądowa a wnioskodawczynie do dziś nie otrzymały nawet odpowiedzi na złożone pismo.

W ostatnim czasie widoczna była pomoc S.O. w Kielcach udzielana kolegom z S.R. w Starachowicach. Wnioskodawczynie wciąż czekają licząc na opamiętanie się sędziów i zgodne z prawem rozstrzygniecie, choć dotychczasowy wieloletni kontakt z Wymiarem Sprawiedliwości niepokoi je i zastanawia, jakich kolejnych matactw i łamania prawa dopuści się Sąd udzielając odpowiedzi na ich zaskarżenie odpowiedzi, która to już dawno powinna być im udzielona.
To, że jakiś sędzia dał się wciągnąć w jakieś układy nie powinno rzutować na opinii całego Sądu i myślę, że już najwyższy czas, aby odciąć tą pępowinę od takich kolegów.
Dalsze informację przekażę jak wnioskodawczynie uzyskają odpowiedź.
Pozdrawiam

 

Poszukujący prawdy i bezstronny. Dziennikarz neon24.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości