Dominik Smyrgała Dominik Smyrgała
175
BLOG

Wszyscy tańczą, jak im czekiści grają

Dominik Smyrgała Dominik Smyrgała Polityka Obserwuj notkę 5

Zastanawiam się, ile razy jeszcze ten numer jeszcze przejdzie. Wygląda na to, że niestety ciągle raz wynaleziony wzorzec jest skuteczny. A mianowicie, naiwny Zachód i nasi niekoniecznie zorientowani na interes narodowy politycy po raz kolejny tańczą tak, jak im panowie z Łubianki/Kremla zagrają. Fakt, melodie ładne i sympatyczne, kunszt muzyków wybitny, ale ile można?

Do rosyjskiego "Newsweeka" w tym tygodniu "wyciekły" dokumenty, które zawierają nowe wytyczne rosyjskiej polityki zagranicznej. Nie ma już "przyjaciół" i "wrogów", są tylko "interesy". Nie ma już "odrodzenia Rosji" w dawnej strefie wpływów Sowietów, jest modernizacja, a dawnymi republikami ZSRS - stosunki partnerskie.

A tymczasem przy okazji wielkiej parady mieliśmy w Moskwie dwa szczyty organizacji integracyjnych na obszarze dawnego ZSRS: Wspólnoty Niepodległych Państw i Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Czyli reintegracja postępuje.

U nas Gazprom nagle płynnie przeszedł od straszenia przerwaniem dostaw po fundowanie stypendiów na UW.

Co do otwarcia na Zachód, wniosek jest prosty. Mamy do czynienia z odgrywanym kolejny raz wariantem NEP (Nowej Polityki Ekonomicznej) z wczesnych lat dwudziestych, kiedy to zagrożony katastrofą system sowiecki dokonał przejściowej liberalizacji, żeby wyjść z gospodarczej zapaści. A potem był Stalin.

Kilka poszlak:

1. Chińczycy wypierają Rosjan z Azji Środkowej, bez której słabnie ich pozycja w międzynarodowych rozgrywkach energetycznych.

2. Odkryto u nas wielkie ilości gazu łupkowego, a technologia ta rozwija się w najlepsze. Amerykańska firma naftowa Occidental Petroleum (popularna Oxy) ogłosiła, że 25% jej projektów wydobywczych to ropa z pokładów łupkowych, a za 10 lat będzie to jej główne źródło dochodu.

3. Nadciąga prawdopodobnie druga faza kryzysu, z której Rosja samodzielnie wyjść może nie być w stanie, o czym zresztą wspominają ujawnione dokumenty koncepcyjne.

4. Katastrofa smoleńska, niezależnie od przyczyn, prawdopodobnie poważnie zaszkodziła rosyjskiej dyplomacji publicznej i polityce historycznej, uniemożliwając pewien kierunek jej rozwoju i forsując "ucieczkę do przodu".

Wnioski:

Chwieją się założenia, na których miała się odbudować imperialna pozycja Moskwy. Trzeba zmienić plan, choć cele niekoniecznie. Wszystko się zmienia, tylko czekiści niezmiennie robią wszystkich w konia, choć na szczęście nie zawsze.

Dawniej blog nosił tytuł "Realna analiza" i dotyczył głównie polityki międzynarodowej. Potem przejściowo pisałem o książkach, następnie znowu wróciłem do analiz politologicznych. Ponieważ jednak od pewnego czasu wykonuję je zawodowo, przez pewien czas poświęcony będzie tematom różnym. Osoby piszące pod pseudonimem i równocześnie atakujące dyskutantów oraz używające wulgaryzmów uznaje się niniejszym za pozbawione zdolności honorowej i banuje po pierwszym incydencie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka