W październiku lub listopadzie odbędą się w Polsce wybory parlamentarne, Tusk w Lublinie powiedział, że PO szykuje 40 tys. armię wolontariuszy, która ma „pilnować” wyborów.
Strach się bać, jeżeli to będzie takie same tałatajstwo, jakie wyznaczył Senat na ławników do SN, gdzie kodziarz, kodziarza pogania i jeżeli chociaż część tych „pilnowaczy” ma być taka jak ławnicy do SN, to klękajcie narody.
Tusk ma autorytarne zapędy, ujawnił to Tusk, mówiąc o „silnych ludziach” , o TK, o mediach nienależących do prywatnych właścicieli (TVP1 , TVP 2, TVP-info).
Tusk i jego środowisko chce mieć kontrolę nad mediami, wówczas nie trafią do mediów, wiadomości tak de facto kompromitujące PO.
Zdradek, to się w głowie, należy się zastanowić jakie trzymanie ma na Tuska Zdradek, że de facto jest bezkarny, czy działa na rzecz Ruskich czy Niemców? Oto jest pytanie.
PiS nie jest święte, ma swoje wady i zalety, ale porównując tę partię, do jawnie prorosyjskiej lub proniemieckiej , wybór jest prosty
PiS reprezentuje sprawy polskie, PO nie wiadomo czyje.
http://300polityka.pl/live/2023/01/20/tusk-mamy-ludzi-profesjonalnie-zajmujacych-sie-zorganizowaniem-armii-40-tysiecy-wolontariuszy-do-korpusu-obrony-wyborow/
