Nareszcie po tygodniowym rozbracie z telewizją , wczoraj wróciłem ze szpitala do domu i miałem szczęście oglądać ostatni akt żałoby narodowej t.j. transmisję z mszy i przewóz na lawetach ŚP pary prezydenckiej z Kościoła Mariackiego i złożeniu jej na Wawelu.
Nie będę opisywał moich uczuć z tej transmisji , ale jedna rzecz zwróciła moją uwagę.
Przemówienia, marszałka Komorowskiego , którego oddźwiękiem była grobowa cisza i przewodniczącego Śniadka przyjęte brawami na stojąco, i prymasa Muszyńskiego też ciepło przyjęte.
Polacy karmieni nieprawdziwą propagandą na temat ŚP Lech Kaczyńskiego , robieniu z niego, człowieka ponurego, który tylko myślał o tym jak zaszkodzić rządowi, z którym w polityce nikt się nie liczył się , człowieku zakompleksionym , zbyli milczeniem produkt przemówienia marszałka Komorowskiego.
Niebotyczne poparcie dla P.O. i ich kandydata na prezydenta, przedstawiane przez sondażownie okazały się warte funta kłaków w konfrontacji z rzeczywistością.
Życie w złotej klatce bez kontaktu z rzeczywistością mam nadzieję , będzie drogo kosztowało P.O..A pan Łaszyn, Mistewicz, cała rzesza pijarowców opłacanych z naszych podatków , niech wsłuchają się w tę ciszę, która zapanowała po przemówieniu marszałka Komorowskiego.
A źródłem ich informacji niech dalej będzie TVN 24 , Polsat i GW. Co myśli Naród okaże się wkrótce.
Inne tematy w dziale Polityka