Niedawno obiegła Polskę wieść, ze jakoby w okolicach Wałbrzycha odkryto a właściwie poinformowano o lokalizacji tzw. „ złotego pociągu”, który ukryli w 1945 uciekający Niemcy. Ponoć wskazówkę gdzie ów pociąg się znajduję, przekazał wraz ze szkicem na łożu śmierci jeden z Niemców, który uczestniczył w ukryciu tego pociągu.
Na razie jest to opowieść z rzędu o Atlantydzie, chociaż jeżeli to jest prawda, to w pociągu tym znajduje się złoto, dzieła sztuki, itd.
Mowa o tym pociągu i jego skarbach i komu się one należą przypomina dzielenie skóry na niedźwiedziu.
Wiadomo, że do pieniędzy mają niesamowity nomen omen pociąg mają nasi bracia starsi w wierze, od razu zgłaszając, że te skarby na pewno należały do Żydów . Zaraz po nich zgłosili się po nieistniejący jeszcze skarb Rosjanie i Niemcy.
Okolice Wałbrzycha fascynują niby Klondike na Alasce, przyciągając dziesiątki poszukiwaczy złota.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Swiatowy-Kongres-Zydow-o-zlotym-pociagu,wid,17807229,wiadomosc.html?ticaid=1157d5
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/263691-zydzi-niemcy-i-rosjanie-wyciagaja-rece-po-zloty-pociag-coraz-wiecej-emocji-wokol-cennego-znaleziska
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-zloty-pociag-przyciaga-tlumy-policyjne-patrole-w-okolicy,nId,1876820#utm_source=facebook&utm_medium=feed&utm_campaign=FacebookHN
Inne tematy w dziale Polityka