To, że tzw. telewizja publiczna nie ma nic wspólnego ze swoją nazwą, pokazała ostatnia wizyta królewskiej pary belgijskiej w Polsce.
Chociaż w zasadzie TVN nie oglądam, wczoraj bawiąc się pilotem trafiłem na audycie „ Kawa na ławę” i wywiad Rymanowskiego z PAD. Wśród dziennikarskich szuj w TVN, Bogdan Rymanowski odznacza się w miarę obiektywizmem i w zasadzie nie należy do zgrai tzw. dziennikarzy z lubością atakujących PiS, będących jednym z trybików sztabu wyborczego PO.
W zasadzie to, że w Polsce była para królewska z Belgii można się było dowiedzieć z mediów społecznościowych w internecie, telewizji publicznej specjalnie ten temat nie interesował. A szkoda, jak powiedział PAD we wczorajszym wywiadzie z Rymanowskim , z parą królewską przybyło wielu belgijskich biznesmenów i wielu rektorów belgijskich uczelni.
Sam fakt , że królowa belgijska Matylda z pochodzenia jest Polką , ( jej mama jest hrabina z domu Komorowska urodzona w Białogardzie) powinno zainteresować media. Ale skąd, dla mediów publicznych PAD w zasadzie nie istnieje, czasy gdy doradcy Komorowskiego prawie non stop siedzieli w mediach dawno minęły.
W TVP chyba jest zapis na PAD i jego doradców i już z tego względu jeżeli PiS wygra wybory, to KRRiT oraz prezes telewizji powinni być pogonieni ze swoich stanowisk.
PAD expressis verbis wyraził się na ten temat, powiedział, że zarówno on sam jak i strona belgijska nie rozumieją działania mediów.
Wystarczy że Kopacz wygłupi się na peronie albo w jakimś innym miejscu to media publiczne pełne są relacji z tych zdarzeń. Odwiedzenie Polski przez parę królewska z Belgii wraz z biznesmenami i rektorami uczelni nie specjalnie interesują TVP.
http://www.tvn24.pl/kawa-na-lawe,59,m/prezydent-andrzej-duda-w-programie-kawa-na-lawe,586976.html
Inne tematy w dziale Polityka