Rzepliński ponoć profesor staje w jednym rzędzie z profesorami typu Niesiołowski, Hartmann et consortes. Próbuje konkurować z miernymi gwiazdkami mającymi do pokazania tylko ładną buzię , co prawda pan Rzepliński nie ma ładnej buzi, ale wydaje mu się, że pozjadał wszystkie rozumy , niczym Pan Twardowski śmieszy, tumani, przestrasza w wszelkiego rodzaju telewizjach ze wskazaniem na przyjaciół z prywatnych telewizji.
Nie dziwi „zapracowanie” sędziów TK skoro na jednego sędziego przypada „aż” 8 spraw rocznie, skoro ich prezes peregrynuje po telewizjach, albo wspólnie z kolegami z TK wybiera się na wycieczki do tak wzorcowego TK jak Trybunał w Chinach.
Oprócz pokaźnej jak na warunki Polski pensji dla Prezesa TK ca 23 tys. zł dla innych sędziów ca. 20 tys. zł, przywilej pójścia po 9 latach pracy w TK na emeryturę, biorąc 75% uposażenia, takie drobiazgi jak bezpłatne mieszkanie w czasie kadencji i inne przywileje dla prezesa Rzeplińskiego się nie liczą , ponieważ musi dorabiać w prywatnych uczelniach wykładami gdyż nie wystarcza mu/im do pierwszego.
Będąc tak zagonionym nie dziwi okres oczekiwania naorzeczenie do niemal 2,5 lat, z jednym wyjątkiem, gdy sprawa dotyczy TK, orzeczenie wydawane jest w ciągu 2 tygodni.
To, że sędziowie TK a zwłaszcza prezes Rzepliński nie mają honoru staje się jasne, Rzepliński chce być swego rodzaju pomazańcem bożym i nie mając żadnego mandatu pochodzącemu z wyborów, chce podporządkować swoim wyrokom prezydenta, sejm i senat.
Gdyby prezes Rzepliński miał za grosz honoru podałby się do dymisji, ale jemu w głowie zamiast honoru, honorarium.
http://niezalezna.pl/74366-prezes-tk-nie-ma-wyjscia-jesli-trybunal-nie-wlaczy-nowych-sedziow-do-skladu-wyroki-beda-niewaz
http://wpolityce.pl/polityka/276457-rokosz-prezesa-panie-zbyszku-rzeplinskiego-agnieszki-zeby-bylo-tak-jak-bylo-i-ojca-mateusza
Inne tematy w dziale Polityka