alex.sorga alex.sorga
715
BLOG

I o co wam tak naprawdę chodzi?

alex.sorga alex.sorga Polityka Obserwuj notkę 11

Ja nie chcę aby lekarz był oborowym z PGR i tylko doił, doił i doił – każdego: państwo, firmy farmaceutyczne i pacjenta - napisał forumowicz  na portalu tokfm

Dzisiaj warto spojrzeć jak reaguje nasza opozycja na protest lekarzy, którzy jeszcze wczoraj dogadali się z ministrem, a dzisiaj zdecydowali, że jednak się nie dogadali  i szukają kolejnego cycka do wydojenia.
 
Mamy taką sytuację, w której lekarze, którzy mają podpisany z kontrakt z NFZ postanowili nie wywiązać się z zapisów kontraktu i w zasadzie nie wiadomo po co przychodzą do roboty skoro wysyłają pacjenta do apteki z receptą na 100% odpłatności za lek.
 
Co robią przez ten czas w swoich gabinetach - wiedzą tylko pacjenci.
 
Jeszcze kilka dni temu PiS zapowiedział walkę o zwalenie Arłukowicza ze stanowiska. Arłukowicz na konferencji prasowej używał takich zwrotów i sformułowań, które zapowiadały twardą walkę o wprowadzone przepisy. Jednym słowem brzęk arłukowiczowej szabelki słychać było w każdym zakątku Polski.
 
Jednak Porozumienie Zielonogórskie wraz z spokrewnionymi związkami, zahartowane w bojach jest, a ponieważ nie robi nic oprócz organizowania protestów przeciwko każdemu nowemu ministrowi zdrowia, nawet ucieszyło się na to brzęczenie i dzisiaj utarło nosa panu ministrowi ponownie odmawiając wykonywania swoich obowiązków. Mało tego – do roboty nie wezmą się dopóki nie zmieniona zostanie ustawa.
 
Możemy liczyć na dwa miesiące leniuchowania protestujących.
 
Dlaczego dwa?
 
Dzisiaj media poinformowały, że w lutym odbędą się zjazdy protestujących związków lekarskich i na zjazdach tych będą wybierane nowe władze statutowe…
 
I jesteśmy już w domu - to pokaz siły przed walką o związkowe koryto.
 
Na koszt społeczeństwa   
 
*****
 
Lewica Nasza Upadająca postanowiła też kogoś odwołać, a że Arłukowicza ukradł PiS, to SLD postanowiło odwołać prezesa NFZ podając za powód ten sam tekst co PiS: zagrożenie zdrowia i bezpieczeństwa pacjenta. I jeżeli minister Arłukowicz nie poprze odwołania prezesa NFZ to lewica poprze odwołanie Arłukowicza 
 
Widocznie szabelka Arłukowicza nie zrobiła wrażenia na nikim, a po wczorajszym jego ustąpieniu wobec roszczeń lekarzy, bardziej słychać trzęsące się ze strachu przed białymi kitlami portki ministra… jak bardzo słychać można  domyśleć się, skoro pojawił się w mediach Plastuś Napieralski i nawrzucał ministrowi od bałaganiarzy i poradził by minister zaczął pracować i podejmować decyzje, a nie politykować
 
Jaka musi być sytuacja Arłukowicza skoro Plastuś w mediach wypowiada słowo praca bez wstydu i zażenowania, a przecież w jego ustach czasownik pracować jest zaliczany do zwrotów ze Słownika Wyrazów Obcych?
 
*****
Media są dociekliwe i Rzeczpospolita wyczaiła, że projekt ustawy o refundacji trafił w ubiegłym roku do konsultacji społecznych i nie wzbudził żadnych emocji w związku ze swoimi zapisami … nawet wśród środowisk lekarskich, które wprawdzie uważały, że odpowiedzialność finansowa może być nieadekwatna do popełnionej przez lekarza winy, ale nie jest to powodem ogólnonarodowego protestu. Mało tego – opozycja, która czujnym okiem obserwuje rząd w dzień i w nocy nie wzruszyła się nad przyszłym dramatem lekarzy i w połowie ubiegłego roku spokojnie przepuściła ustawę, którą dzisiaj potępia…
 
Oburzeni i protestujący cwani są i wszędzie zwąchają interes.
 
Opozycja może zająć się teraz odwoływaniem ministra i narzekaniem na rząd.
 
Apteki kroją kasę na sprzedaży leków bez zniżek. Aptekarze także pokazują wszystkim gdzie mają ustawowy zakaz reklam wprowadzony także w tym roku… mianowicie mają go w doopie i już zmieniają szyldy z Apteka na U nas najtaniej (na przykład), czego ustawodawca nie przewidział, a mógł bo mamy do czynienia z wyjątkowo zdemoralizowanym środowiskiem.
 
Kolejny przepis ustawy cwane bractwo ominie grając na nosie wszystkim: tere fere kuku strzela baba z łuku 
 
Lekarze nie pracują, ale są w robocie… a my wszyscy im za to płacimy. Płacimy za to, że spokojnie dochodzą do siebie po Sylwestrze, że pewnie nie badają bo i po co skoro i tak recepty nie wypiszą jak należy.
 
A Janusz Palikot na blogu rozwiązuje swoje kobiece problemy terapeutyczne: znienawidzi Tusk Arłukowicza czy też nie… i wycierając sobie gębę po drodze wszystkimi nazwiskami jakie mu do głowy przyjdą, obrabia tyłek ministrowi jak straganowa przekupa.
 
alex
alex.sorga
O mnie alex.sorga

.................................... ............................................ .....

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka