Reprezentacja Polski podczas meczu z Anglią. fot. archiwum PAP
Reprezentacja Polski podczas meczu z Anglią. fot. archiwum PAP

Mistrzostwa Europy 2020. Polacy zagrają w Sankt Petersburgu i Sewilli

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

Zapadła decyzja w sprawie meczów mistrzostw Europy, w których zagrają Polacy. UEFA postanowiła, że Sewilla zastąpi Bilbao, a Petersburg zajmie miejsce Dublina.

Piłkarska reprezentacja Polski zagra dwa mecze fazy grupowej mistrzostw Europy w Sankt Petersburgu - ze Słowacją i Szwecją, natomiast z Hiszpanią zmierzy się w Sewilli. Informację przekazał na Twitterze prezes PZPN i jeden z wiceprezydentów UEFA Zbigniew Boniek

"Sewilla i Sankt Petersburg - oficjalnie!!! Trochę pracy przed nami, zaczynamy od nowa - obóz, przejazdy, cała logistyka" - napisał Boniek.


Biało-czerwoni występują w grupie E. Ze Słowacją zagrają 14 czerwca, z Hiszpanią pięć dni później, a ze Szwecją 23 czerwca.

Gdzie bazy polskich piłkarzy na mistrzostwa Europy?

PZPN bierze obecnie pod uwagę kilka opcji, jeżeli chodzi o wybór bazy polskich piłkarzy na mistrzostwa Europy. - O szczegółach poinformujemy po podpisaniu umowy - powiedział rzecznik prasowy federacji i team menedżer kadry narodowej Jakub Kwiatkowski.

Kadra Paulo Sousy miała pierwotnie zamieszkać w ośrodku w Portmarnock pod Dublinem, ponieważ w stolicy Irlandii planowano dwa mecze grupy E z udziałem biało-czerwonych - 14 czerwca ze Słowacją i 23 czerwca ze Szwecją.

Dublin, podobnie jak Bilbao, gdzie Polska miała grać 19 czerwca z Hiszpanią, z powodu restrykcji związanych z pandemią nie dał jednak gwarancji wpuszczenia przynajmniej części widzów na mecze ME. A to był warunek UEFA, aby zachować prawo współorganizacji turnieju.

Podczas piątkowych obrad Komitetu Wykonawczego UEFA zdecydowano, że Polska dwa mecze - ze Słowacją i Szwecją - rozegra w Sankt Petersburgu, natomiast z Hiszpanią zmierzy się w Sewilli.

To z kolei oznacza zmianę bazy przez reprezentację Sousy, pobyt w Portmarnock jest już nieaktualny. Według medialnych informacji możliwe, że kadra zamieszka w jednym z ośrodków w Polsce, choć PZPN tego na razie nie potwierdza.

- Bierzemy pod uwagę różne scenariusze, jest ich kilka. O wszystkim poinformujemy dopiero wówczas, gdy będą podpisane stosowne umowy. Kiedy to nastąpi? Trudno powiedzieć, prowadzimy rozmowy i na razie za wcześnie na szczegóły - powiedział Jakub Kwiatkowski.

KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport