Maria Andrejczyk z medalem Igrzysk w Tokio. Fot: Facebook.com/mm.andrejczyk
Maria Andrejczyk z medalem Igrzysk w Tokio. Fot: Facebook.com/mm.andrejczyk

Piękny gest Andrejczyk. Wystawiła na licytację olimpijski medal

Redakcja Redakcja Igrzyska w Tokio Obserwuj temat Obserwuj notkę 22
Wicemistrzyni igrzysk w Tokio w rzucie oszczepem Maria Andrejczyk wybrała już dziecko, któremu chce pomóc poprzez wystawienie na licytację zdobytego niedawno medalu olimpijskiego. Cena wywoławcza wynosi 200 tysięcy złotych.

Licytacja dla chorego Miłosza

"Długo nad tym nie myślałam, była to pierwsza zbiórka na jaką weszłam i wiedziałam, że jest to ta właściwa. Miłoszek (...) ma poważną wadę serca, potrzebna jest operacja. Ma też wsparcie z góry od Kubusia-chłopca, który nie zdążył na czas, ale wspaniali ludzie zdecydowali się przekazać jego środki Miłoszkowi. I w ten właśnie sposób ja również chcę pomóc. To dla niego wystawiam na licytacje swój srebrny medal Igrzysk Olimpijskich" - napisała w mediach społecznościowych Andrejczyk.

Czytaj:

Już wcześniej wicemistrzyni olimpijska, która także musiała się mierzyć z wieloma przeciwnościami losu, ujawniła, że jej medal długo z nią nie pobędzie. Niemal tuż po przylocie z Tokio zaapelowała: "Proszę o informację wszystkich, którzy mają jakieś osoby potrzebujące, przede wszystkim małe dzieciaki walczące o życie, bo właśnie na taki cel chciałabym swój medal przeznaczyć. Czym prędzej wybiorę jedną z takich inicjatyw, by kogoś wesprzeć. Mam nadzieję, że wspólnymi siłami uda nam się uratować kolejne życie".


Andrejczyk chce zebrać 700 000 zł

Pochodząca z Sejn zawodniczka długo się nie zastanawiała.

"Wspólnie z mamą Miłosza oraz moim managerem zastanawialiśmy się jak najsprawniej przeprowadzić zbiórkę. Licytacja będzie przebiegać pod tym postem. Oferty przyjmować będę w wiadomości prywatnej (imię, nazwisko, numer telefonu oraz kwota, która zostanie zatwierdzona po mojej osobistej weryfikacji z licytującym). O wszelkich zmianach w wysokości podawanych kwot będę informować w komentarzach pod postem. Miłosz na operacje serduszka potrzebuje ponad 1,5 mln zł. Zebrana jest połowa - my celujemy w drugą - 700 000 zł. Licytacje rozpoczynam od kwoty 200 000 zł" - poinformowała na Facebooku lekkoatletka.

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport