Karmim Benzema podczas meczu Francji z Danią, fot.  	PAP/EPA/Mohammed Badra
Karmim Benzema podczas meczu Francji z Danią, fot. PAP/EPA/Mohammed Badra

Finał głośnego procesu ws. afery z sekstaśmą. Słynny piłkarz uznał swoją winę

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 5
Napastnik Realu Madryt Karim Benzema zrezygnował z apelacji od wyroku skazującego go na rok więzienia w zawieszeniu za współudział w szantażowaniu byłego kolegi z reprezentacji Francji Mathieu Valbueny ujawnieniem sekstaśmy z jego udziałem - poinformował jego adwokat.

Benzema zrezygnował z apelacji 

Benzema został skazany w listopadzie 2021 w związku z nieudaną próbą szantażowania Valbueny filmem o treści seksualnej, skradzionym z jego telefonu w 2015 roku. Oskarżano go o spiskowanie z szantażystami poprzez wywieranie presji na Valbuenę, aby im zapłacił. Ta sprawa wstrząsnęła francuskim futbolem i sprawiła, że Benzema został wykluczony z reprezentacji Francji na pięć i pół roku. Piłkarz otrzymał karę jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu, zapłaty 75 000 euro grzywny oraz 80 000 euro zadośćuczynienia za straty moralne na rzecz Mathieu Valbueny.

Przeczytaj: Macron mówi, że Putin popełnił historyczny błąd, ale nie powinniśmy poniżać Rosji

Gwiazdor Realu Madryt ostatecznie zrezygnował z apelacji, powiedział AFP jego prawnik Hugues Vigier. Jak dodał, Benzema zrobił to, ponieważ był "wyczerpany" procesem.

- To wycofanie się potwierdza wyrok potępiający i najwyraźniej uznający winę. To jest prawda sądowa. Ale to nie jest rzeczywistość - powiedział Vigier.

34-letni piłkarz miał złożyć apelację w dniach 30 czerwca - 1 lipca w sądzie w Wersalu pod Paryżem. Jego były adwokat, Antoine Vey, powiedział, że Benzema będzie się osobiście tłumaczył na rozprawie apelacyjnej. Rezygnacja z apelacji czyni listopadowy wyrok ostatecznym. 

Afera z sekstaśmą we francuskiej reprezentacji

Wtedy sąd karny w Wersalu orzekł w uzasadnieniu wyroku, że Benzema "wplątał się osobiście, poprzez podstęp i kłamstwa, aby przekonać swojego kolegę z drużyny do poddania się szantażowi". Dodał, że piłkarz nie okazał "żadnej życzliwości wobec Valbueny", jak twierdził, lecz "wręcz przeciwnie", a nawet wydawało się, że czerpał przyjemność z trudnej sytuacji kolegi.

Sprawa wstrząsnęła reprezentacją Francji i doprowadziła do tego, że gwiazda Realu Madryt została odsunięta od drużyny na pięć i pół roku, po czym niespodziewanie powróciła do "Les Bleus" w 2021 roku przed mistrzostwami Europy.

Benzema, który zawsze utrzymywał, że jest niewinny, wielokrotnie wyrażał chęć jak najszybszego zapomnienia o tej aferze.

Wiadomość o wycofaniu apelacji przez napastnika pojawiła się zaledwie kilka godzin po tym, jak strzelił on wspaniałego gola otwierającego wynik meczu Ligi Narodów UEFA z Danią w Paryżu. Benzema jest faworytem do nagrody Złotej Piłki po tym, jak w miniony weekend Madryt pokonał Liverpool 1-0 w finale Ligi Mistrzów w Paryżu.

ja

Czytaj także:

Hiszpańskie media o Idze Świątek: W finale zagra damska kopia Nadala

Święto sportu w Katowicach, mamy finały. Premier: Siatkówka wraca do domu

"Szeregowiec Ryan" w wydaniu ukraińskim. Nagrali, jak wrzucił granat do rosyjskiego czołgu

Nie żyje wybitny wojskowy. Prokuratura wydała oświadczenie


Komentarze

Inne tematy w dziale Sport