Patrycja Maliszewska z siostrą, źródło: Facebook/Patrycja Maliszewska
Patrycja Maliszewska z siostrą, źródło: Facebook/Patrycja Maliszewska

Wspierać czy konkurować? Patrycja Maliszewska o podejściu do sportu

Redakcja Redakcja Sport Obserwuj notkę 0
Patrycja Maliszewska – wielokrotna medalistka Mistrzostw Europy w short tracku była gościem podcastu Totalizatora Sportowego #WygrywamyRazem. Wspominała tam o początku swojej kariery, o rywalizacji z siostrą, o pokonywaniu przeciwności losu po kontuzji, ale również o swoich szczęśliwych liczbach.

Początek kariery Patrycji Maliszewskiej

W rozmowie Patrycja Maliszewska wspomina, że zawsze lubiła się ścigać – pierwsze wyścigi, w których brała udział, odbywały się dookoła bloku na rowerze, a później na rolkach. Łyżwiarka wspomina, że miała szczęście, że mieszkała tuż obok szkoły mistrzostwa sportowego, w której zapisała się do szkółki wrotkarskiej.

– Chciałam wiedzieć, że jak przekroczę linię mety jako pierwsza, to ja jestem pierwsza. Od razu jest wynik – mówiła o swoich początkach rywalizacji sportowej Maliszewska.

Maliszewska wspominała pierwsze lodowiska, na których przyszło jej trenować. Miały to być drewniane lodowiska pod gołym niebem, przez co treningi były utrudnione. Patrycja Maliszewska wspomina, że na treningach musiała omijać liście, które leżały na lodowisku, bo te potrafiły szybko stępić łyżwę. Obecnie warunki treningowe łyżwiarzy szybkich są dużo lepsze – sportowcy mają do dyspozycji klimatyzowane lodowiska z salami rozgrzewkowymi tuż obok.

Medalistka stawia nie tylko na siebie

Patrycja Maliszewska w podcaście Totalizatora Sportowego #WygrywamyRazem stwierdziła też, że woli być wsparciem dla swoich koleżanek czy siostry, która również jest łyżwiarką szybką, niż walczyć z nimi o medale.

– Bardziej wolę wspierać swoją siostrę, wspierać swoje koleżanki z teamu, niż stawać z nimi na linii startu i wiedzieć, że rywalizuję z nimi o miejsce na przykład na Mistrzostwach Europy – mówiła Maliszewska.

W podcascie rozmawiano też o poprawie bezpieczeństwa zawodników na przestrzeni ostatnich latach. Przypomnijmy, że złamana noga wykluczyła łyżwiarkę ze startu w Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczang w Korei Południowej w 2018 roku. Podczas kontuzji doznała na lodowisku, na którym bandy były osłonięte materacami. Międzynarodowa Federacja Łyżwiarska zdecydowała wówczas na wprowadzenie systemu bez band, czyli systemu, w którym zrezygnowano z plastikowych band na rzecz samych materacy, co zwiększa bezpieczeństwo zawodników.

W podcaście czołowa polska łyżwiarka szybka wspomina też o rehabilitacji i powrocie do sportu po kontuzji oraz o statystykach jej zwycięstwom.

red.

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport