35stan 35stan
386
BLOG

Konflikt : Prezydent A.Duda - szef MON A.Macierewicz

35stan 35stan Polityka Obserwuj notkę 16

image


Wszyscy obserwujemy, że istnieje konflikt pomiędzy dwoma ośrodkami władzy, które zgodnie z przepisami Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, odgrywają  kluczową rolę w systemie bezpieczeństwa narodowego. Są to prezydent Rzeczypospolitej Polskiej oraz Rada Ministrów.

Wszyscy zastanawiają się nad przyczynami tego konfliktu i wielu upatruje jego źródło w cechach osobowościowych Prezydenta i szefa MON, czyli traktuje ten konflikt na płaszczyźnie rywalizacji o wpływy i pozycję w stosunku do tego obszaru państwa, które odpowiada za bezpieczeństwo zewnętrzne Polski.

Moim zdaniem to bardzo infantylne spojrzenie na to zagadnienie. W obecnej sytuacji geopolitycznej Polska ma formalnie dwa kierunki sojuszniczej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego: NATO z dominująca pozycją i interesami USA oraz UE z dominującą pozycją i interesami Niemiec i niemieckiej UE.

O tym, który kierunek sojuszniczej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego będzie realizowany(będzie najważniejszy) po zmianie sytuacji geopolitycznej powstałej po klęsce polityki resetu USA-Rosja, decydowano przed wyborami parlamentarnymi w 2015 roku.

Wcześniej, bo w 2014 roku, administracja Obamy wymusiła naciskami na J.Kaczyńskiego, by kandydatem PIS na prezydenta w wyborach w 2015 roku był Pan A.Duda. Szefem kampanii prezydenckiej A.Dudy została Pani B.Szydło. Zapewne to wtedy, doszło do uzgodnienia pomiędzy A.Dudą a B.Szydło, że kandydatem na ministra ON będzie Pan Jarosław Gowin. Jak uzgodnili, tak przed wyborami parlamentarnymi ogłosiła Pani B.Szydło, wysunięta przez PIS(J.Kaczyńskiego) jako kandydatka na premiera z ramienia ZP.

(...) O Gowinie jako o "najbardziej prawdopodobnym kandydacie" na ministra obrony narodowej mówiła sama Beta Szydło jeszcze przed wyborami parlamentarnymi. 8 października 2015 roku na konferencji prasowej w Warszawie Szydło zaznaczyła, że chce przeciąć pojawiające się spekulacje pojawiające się wokół osoby Antoniego Macierewicza. 

- To nie media i nie PO będzie decydować o tym, kto będzie tworzył mój rząd - powiedziała wtedy Beata Szydło, informując, że to Gowin jest prawdopodobnym kandydatem na szefa MON. Były polityk PO i minister w rządzie Donalda Tuska podkreślał wówczas, że jest zaszczycony propozycją Szydło.(...) (http://www.tvn24.pl)

Tymczasem po wyborach, kiedy zaczęto konstruować gabinet Pani B.Szydło, okazało się, że kandydatem na szefa MON jest Antoni Macierewicz a nie J. Gowin. Co w międzyczasie zaszło, że postanowiono inaczej niż obiecywano przed wyborami?

Moim zdaniem zdecydowały o tym zmienione interesy i polityka USA wobec Niemiec i UE .Pan A.Duda był wskazany, kiedy administracja Obamy kontynuowała poprzednią politykę w Europie, kiedy głównym sojusznikiem USA były Niemcy i niemiecka UE a Obama dogadywał się z Putinem w sprawie Iranu(porozumienie z14 lipca 2015 roku Wiedniu. pomiędzy Iranem, a sześcioma mocarstwami – w tym pięcioma nuklearnymi i równocześnie stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZUSARosjąWielką BrytaniąFrancją i Chinami oraz Niemcami) w a po wyborach z 25.10.2015 roku sytuacja geopolityczna i stosunki z Rosją się drastycznie pogorszyły:

(...)Rozpoczęta pod koniec września 2015 roku rosyjska operacja militarna w Syrii zaskoczyła wszystkich obserwatorów i uczestników konfliktu w tym kraju. Chyba nikt nie przewidział, że rosyjski prezydent Władimir Putin posunie się do otwartego udziału w syryjskiej wojnie po stronie tamtejszego rządu. Takie bezpośrednie, otwarte zaangażowanie zbrojne Moskwy po stronie władz w Damaszku sprawiło jednak, że natychmiastowej zmianie uległy zarówno sytuacja operacyjna w samej Syrii, jak też szeroko ujęte strategiczne otoczenie tej trwającej już piąty rok wojny.(...)

To ta zmiana sytuacji geopolitycznej zdecydowała, ze administracja Obamy zrezygnowała z opcji strategicznej współpracy w Europie z Niemiec i niemieckiej UE a postanowiła postawić na Polskę jako państwo kluczowe w strefie pomiędzy Niemcami i Rosją.

Stąd zmiana kandydata na szefa MON z J.Gowina reprezentującego opcję sojusznicza z UE i Niemcami(tak jak Prezydent A.Duda) na A.Macierewicza, zwolennika USA(od lat 70-tych XX wieku miał kontakty z USA) i polityka antyrosyjskiego. Ta zmiana interesów USA była widoczna w 2016 roku, czego dowodem były ustalenia szczytu NATO w Warszawie i przyspieszenia przez Obamę o jeden miesiąc rozlokowania na wschodniej flance NATO i w Polsce ciężkiej brygady USA, by zdążyć ją rozmieścić przed objęciem urzędu przez D.Trumpa(20.01.2017), którego administracja Obamy podejrzewała o związki z Rosją. Przekonaliśmy się tez wtedy, jak ta decyzja nie była na rękę Niemcom:

(...)Najbardziej przerażające są wypowiedzi polityków niemieckich, którym przeszkadza przejazd wojsk amerykańskich do Polski przez ich kraj, bo jak mówią, trzeba szukać rozwiązań pokojowych u Putina. To niech znajdą pokojowe rozwiązanie problemu krymskiego, wtedy przyznam im rację. To pokazuje, że prywata czy lokalne interesy górują nad zbiorowym bezpieczeństwem, bo nie chodzi tylko o bezpieczeństwo Polski, ale i Niemiec.(...)

https://wpolityce.pl/polityka/322297-gen-polko-przerazajace-sa-wypowiedzi-politykow-niemieckich-ktorym-przeszkadza-przejazd-wojsk-amerykanskich-do-polski-nasz-wywiad




35stan
O mnie 35stan

Nie znoszę kłamstwa, obłudy, relatywizmu moralnego i bezczelności w ich prezentacji. Preferuję rozmowę merytoryczną, opartą na faktach i uprawdopodobnionych poszlakach, analizy oparte na kojarzeniu różnych informacji i faktów w logiczny ciąg zdarzeń. Wyznaję pogląd, iż w polityce nie należy liczyć na przyjaźń, tylko na wspólne interesy, które najlepiej gwarantują dobrą współpracę, że partnerowi można zaufać, jeśli ma się możliwość kontroli jego działań.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka