Stan Swingujący2012 Stan Swingujący2012
314
BLOG

Granice dla stosowania ,,friendly fire"

Stan Swingujący2012 Stan Swingujący2012 Polityka Obserwuj notkę 2


Czy można wyznaczyć jasną granicę dla wewnątrzpartyjnych ataków podczas walki o nominację swojego środowiska politycznego na kandydata na prezydenta? Tegoroczna rywalizacja w obozie GOP pokazuje, że zasada „wszystkie chwyty dozwolone” nie znajduje akceptacji wśród wielu zwolenników tej partii.


Na 9 dni przed prawyborami w Karolinie Południowej w Partii Republikańskiej narasta sprzeciw wobec konsekwentnych ataków pozostałych kandydatów na faworyta wyścigu - Mitta Romneya. Po dwóch kolejnych zwycięstwach w prawyborach byłego gubernatora Massachusetts na całego ruszyła machina deprecjonowani jego dorobku. Przytaczane argumenty contra Romney są znane: charakter działalności Bain Capital, koniunkturalna zmienność poglądów czy przedstawianie go jako umiarkowanego polityka z Massachusetts, który odcina się od dziedzictwa polityki prezydenta Ronalda Reagana. W ostatnich dniach doszło nawet do tego, ze w negatywnej reklamówce, która porównywała dorobek Johna Kerry’ego, kandydata Demokratów w r. 2004 i senatora z Bay State, wytknięto Romneyowi znajomość języka francuskiego (sic!).


www.youtube.com/watch


Głównym celem ataku pozostaje jednak działalność Romneya jako szefa Bain. Dla tego typu przedsiębiorstw celem nr 1, pozostaje zysk ekonomiczny, mimo to kandydat powtarza, że dzięki jego działalności w przedsiębiorstwie powstało 100 tysięcy miejsc pracy, choć nie jest do końca jasne jak to wyliczył. To, co dla wielu członków establishmentu GOP, ale także zwykłych wyborców, przelało czarę goryczy to odwoływanie się przez niektórych kontrkandydatów do antykapitalistycznych resentymentów, o które można by posądzić członków liberalnego skrzydła Partii Demokratycznej, a nie kandydatów obozu politycznego, który wiarę w wolny rynek i przedsiębiorczość obywateli umieścił na swoich sztandarach. Dzięki temu doszło więc do takich paradoksów, że Newta Gingricha, który wiedzie prym w tych atakach, poparł w tym aspekcie Richard Trumka, szef największej federacji związków zawodowych w USA AFL-CIO. Biorąc pod uwagę, że w ostatnim roku doszło do dwóch spektakularnych sporów między republikańskimi gubernatorami (w Wisconsin i w Ohio), a związkowcami jest to tym bardziej zaskakujące. Gingrich broni swojej kampanii podkreślając, że pytania o karierę kandydata są jak najbardziej odpowiednie, argumentując przy tym, że wyborcy mają prawo znać pełny przebieg życia polityka. Jednocześnie odcina się od prób wiązania tych zarzutów z krytyką kapitalizmu. Wśród osób, które broniły Romneya przed tego typu atakami znaleźli się m.in. senator z Karoliny Południowej Jim DeMint, Rudy Giuliani, ale także Mike Huckabee i przedsiębiorcy. Użycie w ataku motywu Bain jest prawdopodobnie ostatnią skuteczną metodą na powstrzymanie Romneya. Wskazuje się, że zastosowanie problemu ważnego dla wyborców Demokratów, który będzie być może centralnym punktem ataku sztabu Baracka Obamy na Mitta Romneya, osłabia jego szanse, ale też co gorsza godzi w republikańskie ideały. W najnowszej reklamówce Romney broni się pokazując przykłady konstruktywne przykłady działalności Bain.

http://www.youtube.com/watch?v=m9LZ3oQzTdg

Na razie najgorzej na atakowaniu dorobku faworyta wyszedł Rick Perry. Gubernator Teksasu, który szczególnie celował w atakowaniu „drapieżnego kapitalizmu” stracił jednego ze zwolenników, który zdecydował się przejść na stroną Romneya. Ataków na Romneya z tytułu Bain nie prowadzi Jon Huntsman, który akcentuje raczej słaby dorobek w trakcie jego pracy jako gubernatora Massachusetts w dziedzinie powstawania nowych miejsc pracy w trakcie jego kadencji (47. miejsce w kraju), co przeciwstawia własnym sukcesom (pierwsze miejsce w tym obszarze). Biorąc pod uwagę dynamikę sytuację warto jednak przytoczyć statystyki sprzed primaries w New Hampshire, że to New Gingrich był celem 96% negatywnych reklamówek wyemitowanych po prawyborach w Iowa.

http://www.youtube.com/watch?v=44MKpxBJMyc

Kampania przed głosowanie w Karolinie Południowej zawsze była zacięta. Bodaj najsłynniejszym niechlubnym przypadkiem z ostatnich lat jest sytuacja z r. 2000, gdy po zwycięstwie w New Hampshire wydawało się, że kampania Johna McCain'a zaczyna zyskiwać momentum. Wtedy zainicjowano przeciw niemu niezwykle agresywną kampanię negatywną (fałszywe zarzuty dotyczące życia osobistego kandydata). Prawybory wtedy zdecydowanie wygrał George W. Bush. Teraz jednak sytuacja może się odwrócić i przynajmniej wśród Republikanów ataki na Romneya z powodu przeszłości w Bain mogą się nie opłacić.

 

Blog poświęcony wyborom w Stanach Zjednoczonych w r. 2012.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka