Calkiem niedawno tematem numer jeden byla kwestia zakupu przez polskie władze "trefnych" maseczek antywirusowych z Chin.
Przekaz medialny był prosty. Afera. Wielka afera.
Tymczasem jak sie okazuje podobny "deal" stal się udziałem Jerzego Owsiaka i Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak donoszą media zakupione - także w Chinach - maseczki nie spelniają norm i nie chronią przed koronawirusem.
Ale w tym przypadku nie ma mowy o aferze. Tylko co najwyżej o oszukaniu Owsiaka i WOŚP przez Chińczyków.
Ja tak nie uważam. Stąd taki, a nie inny tytul mojej notki...
Inne tematy w dziale Rozmaitości