Dzień mógłby się już właściwie zakończyć. Platforma Obywatelska ustami pana Borysa Budki i jego Komplementariuszy przedstawiła "kompleksowy program pomocy polskiej gospodarce". Zatem dzisiaj już nic więcej dobrego nas nie spotka.
"Kompleksowy program..."? Ja nie zmyślam, to są słowa pana Budki. Proszę popatrzeć, na Twitterze napisał tak:
To było o godzinie 11:01.
Potem było dużo, dużo, dużo slajdów. Można oczywiście debatować, analizować, drwić, kpić anebo (to po czesku "albo") pochwalić i przyjąć za dobrą monetę. Ale dzisiaj sobota, czas na wypoczynek a nie na tortury.
Zakończyło się to (na Twitterze) tak (o godzinie 11:27 na profilu pana Budki):
I tu nie bardzo kumam, bowiem skoro o 11:01 pan Budka ogłosił istnienie "kompleksowego programu" to ja rozumiem, że ten program już jest przygotowany i opracowany. Nie można bowiem mówić o "kompleksowości" czegoś, czego nie ma. A skoro jest, to szkoda już czasu na debaty, nawet w Olsztynie. Trzeba po prostu ten plan wdrażać w życie i to natychmiast. Czy PO zamierza pomagać z własnych środków finansowych? Partyjnych?
Chciałem napisać notkę lekko polemiczną do artykułu Kemira o odwróceniu się od PIS. Wiele tez jest słusznych ale też widzę w PIS inne słabości, równie ważne jak te o których Kemir napisał. No ale Platforma się przypomniała i cała moja zgryźliwość w stosunku do PIS poszła się gonić ...
Mój wniosek na dzisiaj jest taki, że Platforma Obywatelska wygra wybory. Nie potrafię tylko określić jakie to będą wybory i kiedy. I czy będą to w ogóle jakieś wybory polityczne.
PS. Źródła na Twitterze podają, że TVN24 ponoć przerwał transmisję "Recepty PO" ... ach te media ...
