Krótko, bo nie ma czasu na czytanie ...
Latoś nam obrodziło na Salonie ekspertów, ekonomistów, makroekonomistów, biznesmenów, doradców i innych wykształconych. Rzecz dotyczy rzecz jasna propozycji (obietnicy) Prawa i Sprawiedliwości.
Każdy ma swój rozum, każdy ma swój kalkulator - trudno o zgodę i porozumienie. Ale co się dziwić, spieramy się co do faktów (czyli tego, co się już wydarzyło) a co dopiero debata o przyszłości. "Przyszłość" to słowo kluczowe. Przyszłości nie znamy, możemy tylko i wyłącznie mieć nadzieję, że coś się sprawdzi, że coś pójdzie tak, jak chcemy. Możemy mieć tylko nadzieję (mniej lub bardziej sensowną), że założenia makroekonomiczne leżące u podstaw oferty programowej PIS sprawdzą się.
Debatujemy o przyszłości a ta obarczona jest ryzykiem i niepewnością. Ryzyko oznacza również szansę - jeżeli pójdzie tak, jak chcemy (jak chce PIS) to może się okazać, że w 2023 roku niektórzy będą mieli amnezję - mam na myśli ich hiobowe przepowiednie.
"Eksperci" już wieszczą, że podniesienie płacy minimalnej to ogromny wzrost kosztów dla pracodawców. Pan Piotr Kuczyński (doradca) stwierdził dzisiaj w GW co następuje:
"Po drugie małe firmy będą masowo bankrutowały, bo dla nich płace są głównym składnikiem kosztów."
Otóż nie, firmy, w których płace są głównym składnikiem kosztów to nie są sklepy osiedlowe. To firmy sprzedające swoje usługi oparte na kapitale intelektualnym - wiedzy: konsulting, doradztwo wszelakiego rodzaju (reklamowe i PR-owe również). Ale te usługi mają bardzo wysoką marżę a zatrudnieni w nich pracownicy od dawna zarabiają znacznie więcej niż 4 tys. złotych. Tu zmian kosztów pracy nie będzie.
A w ogóle, jak czytam takie .... opinie (delikatnie rzecz ujmując) to przypomina mi się taka stara anegdota krążąca lata temu wśród doradców gospodarczych:
Przedsiębiorca skarżył się, że koszty mu rosną. Odpowiedź doradcy była prosta: zamknij pan interes, koszty spadną do zera!
Nie wiem, czy PIS da radę spełnić swoje obietnice. Ale powinniśmy trzymać WSZYSCY kciuki, bo jeżeli się uda Polska (Polki i Polacy) będzie miała się znacznie lepiej niż dzisiaj. A o to przecież chodzi. Powinno chodzić!
Jestem świadomy, że nie wystarczy dużo wiedzieć, aby być mądrym człowiekiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Tu bywam: https://twitter.com/starywrocek
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka