Według nieoficjalnych informacji rząd przygotowuje ustawę pod robocza nazwą „ustawa o masowej sprzedaży artykułów spożywczych”, która umożliwi Sanepidowi nakładanie wysokich kar finansowych na sieci marketów w przypadku stwierdzenia rażącego naruszenia zasad obrotu towarami spożywczymi oraz higieny.
Według projektu ustawa ma dać Sanepidowi prawo do nakładania kar na jednostkę handlową (market) w wysokości do 10% jej rocznych obrotów w przypadku stwierdzenia naruszenia zasad w postaci sprzedaży produktów przeterminowanych i aż do 20% obrotów w przypadku stwierdzenia fałszowania terminów ważności. Również 20% kary dostanie market w przypadku stwierdzenia w nim obecności gryzoni, ptactwa, karaluchów oraz szczurzych, mysich i ptasich odchodów.
Według projektu Sanepid uzyska takie prawa wobec wszystkich sieci handlowych, których placówki wykazują średnią sprzedaż powyżej 1 miliona miesięcznie (12 milionów rocznie). Ustawa ma również zawierać paragraf o nagrodzie dla "whistblowera", czyli osoby która dostarczy do Sanepidu informacje, które umożliwią Sanepidowi skuteczne działanie.
Dzięki ustawieniu tak wysoko progu obrotów ustawa nie będzie dotyczyć praktycznie żadnej sieci handlowej z udziałem polskiego kapitału, takiej jak Dino czy Polomarket, gdyż średnia sprzedaż placówek w tych sieciach jest dużo niższa od 12-milionowego progu.
Ustawa obejmie natomiast wszystkich dużych graczy na rynku takich jak Kaufland, Lidl, Tesco, Auchan, a co szczególnie ważne także sieć Biedronkę, która choć jest największą pod względem obrotów siecią w Polsce ( blisko 50 mld), to ma jednocześnie najniższą wśród wymienionych wartość średniej sprzedaży na jedną placówkę (ok. 1,5 mln miesięcznie).