Grecja radośnie przeputała dotychczasowe dotacje i znalazła się ponoć w tarapatach finansowych, więc państwa strefy euro mają zamiar/obowiązek wspomóc ją finansowo, od czego odciął się jednak publicznie premier znanej rePObliki bananowej, popełniając tym kardynalny błąd w polityce zagranicznej bananolandu.
Co prawda, nie mógłby i tak nic obiecać konkretnego, bo o dysponowaniu prawdziwą forsą ów premier może zapomnieć, gdyż jako zwykły figurant o takich sprawach nie decyduje, ale mógłby zabłysnąć międzynarodowym geniuszem, przeznaczając na pomoc Grekom choćby część funduszy, które zebrała kierowana przez niego kleptokracja:
a. odebrać setki milionów ofiarowane prywatnej firmie telewizyjnej przez prezydenta stołecznej wiochy
b. wyrwać Zbychowi i Mirowi około 100 milionów z prowizji za załatwienie spraw Rycha
c. sprzedać spółki darowane w prezencie przez aferała L.
d. odebrać forsę, którą wypłacał sobie dzisiejszy europoseł SW.
e. opodatkować misiaczki i podobny im płaz budujący warszawskie tunele i podobne „inwestycje” w całym kraju.
f. opodatkować zysk z niepłacenia komornego przez rzecznika rządu
g. sprzedać skłusowaną dziczyznę z lodówy ministra ochrony środowiska
h. etc., etc., etc.
Jak widać nawet pobieżnie, rezerwy finansowe, jakimi dysponuje nasz figurant są całkiem spore, więc przeznaczając ich część na pomoc greckim cwaniakom, stworzyłby ciekawy precedens, na który – licząc na ich wdzięczność - mógłby się powołać, gdy autochtoni jego rodzimego bananolandu wywiozą go, w uznaniu za wszystkie obiecane im cuda, na wozie z gnojem, jak reymontowską Jagusię… :-)
Ceterum censeo Conventum esse delendum.
Marek Stefan Szmidt - Konserwatysta i Monarchista, dążący do odzyskania Rzeczypospolitej, jako państwa etyki Cywilizacji Łacińskiej, będącego zaprzeczeniem "państwa prawa". Katolik, uczestnik Konfederacji Spiskiej. Mandatariusz PPN - Polskiej Partii Niepodległościowej.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka