StefanDetko StefanDetko
102
BLOG

Podstawy etyki: Osoba ludzka (3)

StefanDetko StefanDetko Polityka Obserwuj notkę 0

Fałszywy obraz rzeczywistości kreują ideologie, kryjące swoje zbrodnicze zamiary pod eufemizmami, typu "walka o pokój", "szczęście ludzkości", "powszechny dobrobyt"...

 

Zawsze aktualnym przykładem politycznym w tym temacie, jest nakaz poszanowania wartości etyki Cywilizacji Łacińskiej w stosunkach wewnętrznych (w relacjach pomiędzy państwem a Obywatelem: prawo publiczne i prawo prywatne) oraz międzynarodowych.

 
Warto w tym miejscu, gwoli wyjaśnienia dodać, iż Myśl konserwatywna nie uznaje – nieudowodnionego naukowo – pojęcia „ludzkość”, traktując z rezerwą i dystansem wszystkie ideologie, występujące w „imieniu” tego Bytu urojonego, a uzurpujące sobie jednocześnie prawo do reprezentacji „wszystkich” i naprawiające pod tym hasłem świat doczesny.
 
 
Uznanie etyki Cywilizacji Łacińskiej za wzorzec dla Myśli konserwatywnej oraz przejęcie terminologii dotyczącej Osoby ludzkiej, zaowocowało powstaniem kolejnych zasad etycznych, z pojęciem tym powiązanych, jaką jest – dla przykładu – Odpowiedzialność.
 
Odpowiedzialności nie można definiować bez nierozerwalnego połączenia jej z Bytem jednorodnym, którego dotyczy. Z tej współzależności i indywidualności Osoby ludzkiej wynika, przyjęta przez konserwatyzm  zasada odpowiedzialności indywidualnej.
 
Za czyny odpowiada więc – według Myśli konserwatywnej - ta Osoba, która je popełniła, co rozwija się dalej, iż za postępowanie jednostki nie odpowiada nikt inny: ani Rodzina, ani Plemię, ani Naród, ani Państwo, ani Cywilizacja, która tę indywidualność z siebie wydała i wychowała.     
 
 
Podobnie, Myśl konserwatywna nie uznaje podszywania się jednostek pod zbiorowości i zrzeszenia, negując prawo Osób, używających pluralizmów nieokreślonych dla podkreślenia wagi swoich, własnych, indywidualnych poglądów: „my Polacy”, „my katolicy”, „musimy”, „będziemy”, etc., bez wyraźnego opisu jakiej grupy Osób deklaracje te dotyczą.
 
Zdaniem konserwatyzmu, nadużycie opisane w akapicie powyżej jest domeną Osób, które pragną uniknąć odpowiedzialności za słowa i czyny, poprzez rozmycie i zagubienie swojej indywidualnej tożsamości w nieokreślonym precyzyjnie zrzeszeniu.
 
 
Postawy takie są typowe dla koncepcji zazwyczaj różniących się od wskazań etyki Cywilizacji Łacińskiej i z tego właśnie powodu odrzucane są przez Myśl konserwatywną. 
 
W Cywilizacji Łacińskiej, odpowiedzialność za czyny jednostki, lub jednostek złączonych w związki, nie może być rozciągana na całe zrzeszenia, a winą pojedynczych osobników, zazwyczaj łamiących zasady życia zrzeszeń, nie mogą być obarczane całe zbiorowości - co jest typową metodą stosowaną przez systemy totalitarne.
 
Z powyższego wyłania się konsekwentnie negatywne podejście Myśli konserwatywnej do kwestii odpowiedzialności zbiorowej, oznaczając w praktyce, że dla konserwatysty nie istnieją takie pojęcia, jak wspólna wina jakiegokolwiek zrzeszenia, a jedynie indywidualnej Osoby ludzkiej nadużywającej swojej Wolności.
 
 
W związku z powyższym, konserwatyzm nie zna pojęcia grupowej winy np. Francuzów za rozpętanie rewolucji anty-Francuskiej w roku 1789, czy też Niemców za zbrodnie systemu z lat 1933-1945, Rosjan za Katyń i system sowiecki na ziemiach Rzeczypospolitej, ani Greków czy też Portugalczyków oraz Hiszpanów i Włochów za państwową rozrzutność w pierwszej dekadzie XXI wieku.
 
Myślkonserwatywna nie uznaje także metody semantycznego fałszowania pojęć w celu osiągnięcia korzyści politycznej, a za przykład czego służyć może używanie wobec niemieckich obozów koncentracyjnych nazwy: „hitlerowskie”, tak jakby nazwa ideologii - panującej okresowo nad jakimś państwem - była władna definiować nazwę narodu, który to państwo utworzył.
 
Podobnie, fałszywy obraz rzeczywistości kreują ideologie, kryjące swoje zbrodnicze zamiary pod eufemizmami, typu walka o pokój, szczęście ludzkości, powszechny dobrobyt, a których dobrodziejstwa zaznały zrzeszenia opanowane przez tę zarazę.
 
 
Powyżej opisana maniera jest całkowitym zaprzeczeniem wartości etycznych uznanych przez Cywilizację Łacińską i z tego powodu przez Myśl konserwatywną odrzucona, ponieważ służy jedynie celom politycznym nieuczciwych zrzeszeń.
 
Konsekwencją takich, nieetycznych praktyk, jest panujący zamęt w pojęciach podstawowych, utrudniający umysłom - zwłaszcza młodym i niedoświadczonym - odróżnienie Dobra od Zła, poprzez zafałszowanie percepcji odbioru rzeczywistości i w rezultacie: negatywny, z punktu widzenia etyki Cywilizacji Łacińskiej, wpływ na Wolny wybór indywidualnej Osoby ludzkiej nie tylko w zakresie zachowań doraźnych, lecz i światopoglądu oraz – w konsekwencji - całej drogi życiowej i wzorców moralnych, przekazywanych pokoleniom zstępnym.
 
StefanDetko
O mnie StefanDetko

Marek Stefan Szmidt - Konserwatysta i Monarchista, dążący do odzyskania Rzeczypospolitej, jako państwa etyki Cywilizacji Łacińskiej, będącego zaprzeczeniem "państwa prawa". Katolik, uczestnik Konfederacji Spiskiej. Mandatariusz PPN - Polskiej Partii Niepodległościowej.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka