Pieśń która stała się hymnem w stanie wojennym, śpiewana w większości kościołów w Polsce podczas Mszy Św. za Ojczyznę, być może przyspieszyła zamordowanie błogosławionego dziś ś.p. ks. Jerzego przez siepaczy od gen, Kiszczaka:
Jednego mordercy nie przewidzieli, że pamięć o ks. Jerzym pozostanie na wieki
Inne tematy w dziale Polityka