er.es er.es
174
BLOG

Kandydat Komorowski.

er.es er.es Polityka Obserwuj notkę 2

    O kandydacie Komorowskim można pisać dużo i śmiesznie bo i sam kandydat staje się śmieszny zwłaszcza, że szanse w nadchodzących wyborach spadają na łeb na szyję co wywołuje tylko „ruchy niekontrolowane” kandydata i jego ekipy.

  Powodem takiego trendu jest pojawienie się nowego kandydata /chciałoby się pisać z wielkiej litery bo zasługuje na to/ p. Dudy, człowieka na miarę czasu któremu kandydat Komorowski do pięt nie sięga. Kandydat Komorowski jako dobrotliwy Gajowy i Dozorca żyrandola już się zużył bo właściwe miejsce gajowego to leśne ostępy a nie Pałac Prezydencki .

  W pałacu potrzebny jest ktoś kto będzie aktywny, czynny i zajmował się sprawami Państwa i społeczeństwa a takim kandydatem /miejmy nadzieję że po wyborach Prezydentem/ jest Pan Duda, Andrzej Duda dr prawa

  Robienie sobie autoreklamy przez kandydata Komorowskiego mówiącego:

  …Wybory to nie zabawa! Rządzenie krajem to nie nauka, to nie praktyka dla czeladników, to zadanie dla tych, którzy musządysponowaćodpowiedniąwiedzą, umiejętnościami i wolą działania!....

 wystawia go – delikatnie mówiąc – na żarty /można dokładniej powiedzieć –na kpiny ;)/ no bo jako historyka po studiach /z magisterką teścia/ można zapytać jaką to wiedzą i umiejętnościami dysponuje przypominając niezliczoną ilość gaf historycznych, językowych /gramatycznych i ortograficznych/, towarzyskich, a co do woli działania to widać tylko jako identyfikującą się z własną partią czyli PO. Woli działania w interesie społeczeństwa nie widać a wręcz „wola działania” skierowana jest przeciw społeczeństwu, podpisując jedną za drugą ustawy godzące w żywotne interesy społeczne, no cóż, wola Partii jest decydująca /kiedyś było takie hasło „Partia z Narodem, Naród z Partią” – powtórka ‘z rozrywki’?/.

   Ostatnie wydarzenia zmusiły kandydata Komorowskiego do większej aktywności i jak widać wybrał się nawet na Śląsk, w tym gorącym dla górników okresie, tylko nie raczył ich odwiedzić - górników, porozmawiać i próbować coś załatwić dla dobra wspólnego, pojechał, wrócił, odfajkował i ma ‘’z  głowy”, niech ktoś teraz powie, że nie był na Śląsku.

 Z malejącym poparciem /druga tura już jest pewna/ ekipa kandydata ma poważny kłopot, takie wsparcie i agitka „zaprzyjaźnionych” me(n)diów, wsparcie środowiska z byłego WSI /byłego to hasło umowne, zlikwidowano pojęcie WSI/ jakie posiada oraz aktywność zakłamanych pracowników dużego Pałacu o korzeniach PZPRowskich i WSIowych jak widać idą na marne. 

  A wszystko to sprawił jeden człowiek, kandydat PiS na Prezydenta Pan Andrzej Duda, człowiek wykształcony, elokwentny i co najważniejsze - z jasnym i konkretnym planem działania zrozumiałym dla ludzi myślących, myślących zwłaszcza o Naszej przyszłości.           Osobowość i cechy charakteru p. Dudy wywołują zwiększone Y-Y-Y-kanie i purpurę na twarzy nawet zaprawionego w propagandzie /tej jeszcze z czasów pezetpeerowskich/  obecnego doradcy kandydata w randze ministra /doradca w randze ministra, nie kandydat/ a inni propagandyści jak Żako-Liso-Wołki to mało nie udławią się własnymi językami w produkcji bredni.

  W tym miejscu można zapytać jak ktoś o pamięci słonia Trąbalskiego /vide „afera marszałkowa” i zeznania kandydata w tej sprawie/ może pełnić tak ważną funkcję i ubiegać się o reelekcję – czy to normalne?, nie wiem ale „nasza demokracja” nie zabrania /wystarczy popatrzeć na koloryt nic nie znaczących kandydatów drugiego szeregu, tam dopiero ‘cudaki’  ;)/ .

er.es
O mnie er.es

................. ..................

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka