Wszystkie media niemal na żywo relacjonują walki uliczne przy KDT. Rozpoczęło się od okrzyków "Polacy! Chcemy pracy!" Teraz słucham relacji w radiowej III. Doszło do jakiejś bitki i przepychanek.
Zaczął się sezon ogórkowy. Wczoraj newsem dnia była wiadomość, że w czasie urlopów na urlop idzie minister Prezydenta. Dziś na maxa będzie eksploatowany temat bójek. Jak Kaczyński zaczął obsuwać się w dół po białym miasteczku i proteście pielęgniarek tak Tusk zacznie się obsuwać po widokach z KDT. Zwłaszcza, że mamy świeżo w pamięci potraktowanie w Stolicy stoczniowców.
Nie ma jakichkolwiek podstaw ku temu, by protestujący żądali pracy. Pracy nie ma i nie będzie bo nie bęzie obiecanej przez Tuska drugiej Irlandii.
Dzisiejsze sceny to też znak czasów. Protestujący pod KDT to osoby, które 20 lat temu rozpoczęły polski kapitalizm. NIe taki w wydaniu polityków czyli pod stołem, w leśniczówce czy hotelu poselskim. Ci ludzie rozpoczęłi prawdziwy kapitalizm. Taki na łóżkach polowych i szczękach.
Minęły dwie dekady, minęło pokolenie. W tym samym czasie rozpoczęły się kariery zarówno tych z KDT jak i Tuska. Dziś rękami Hagiewu i innych peowców definitywnie kończy się to co jest solą innych gospodarek - umiera inicjatywa i przedsiębiorczość tych najmniejszych ale za to najbardziej pracowitych. Z jednej strony opresyjne państwo stosuje podatki największe na kontynencie, z drugiej strony to samo państwo ogranicza ostatnie miejsca nieskrępowanego handlu.
Intencje tego rządu (oraz tych, którzy za tym rządem stoją) są oczywiste - kapitalizm (czytaj kasa) jest dla Misiaków, a nie dla prostaków. A tym, którym się nie podoba to zorbimy do samo co z dopalaczami - najpierw kontrola skarbowa, a jak nie pomoże to kontrola celna. Dla tych najbardziej opornych przygotowany jest komornik...
Rządy PO zaczęły się od pałowania mrówek, które żyły z tego, że wnosiły do POlski po kartonie papierosów. Dziś jak nigdy aktualne staje się hasło" stoimy tu gdzie stoimy, a oni stoją tam gdzie stało ZOMO".
Tak, wiem. Usłyszę zaraz trolli, że ci ludzie mogli isć gdzie indziej. Oczywiście, że mogli! M.in. za chwilę zaczyna się Jarmark Dominikański w Gdańsku...

PS. Policja użyła gazu łzawiącego. Proponuję użyć także broni gładkolufowej (takiej samej jakiej używa się wobec kiboli stadionowych). Gdy to nie pomoże zostaje sprawdzony przez Kiszczaka "wariant Wujka"...
"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner
A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka