Sławomir Peszko przestał być zawodnikiem Lecha Poznań. skorzystał z klauzuli w kontrakcie z Kolejorzem, która to klauzula mówiła, że zawodnik może sobie poszukac nowego klubu gdy z rachunku zawodnika do końca 2010 roku wpłynie 1,7 mln peelenów.
Media zgodnie donoszą, że zawodnik dogadał się z outsiderem Bundesligi - FC Koln. Pieniądze na wykupienie kontraktu pożyczył niemiecki inwestor. Zapewne sam klub lub sponsor klubu.
I teraz zagwozdka: czy urząd skarbowy otrzymał PCC i kwotę należną z tytułu umowy pożyczki?
Jak znam życie US-y nie są od ścigania VIP-ów. Inspektorzy i kontrolerzy są od postępowań egzekucyjnych od odbitek ksero za trzy grosze każda...
PS. Kolejorzowi życzę sukcesów bez Peszki.
"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner
A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka