Po co ci to było, Ewka?

Po co ci to było, Ewka? Skoro chciałaś budować Polskę Ludową, to trzeba było wybrać bardziej prospołeczną dziedzinę. Dlaczego wybrałaś medycynę? Nie lepiej było zostać sędzią? Albo prokuratorem? Byłabyś teraz kochana, szanowana i poważana za to, że już wtedy dzisiejszych wrogów Polski profilaktycznie w pierdlu osadzałaś.

Powiesz pewnie, że chciałaś chorym pomagać. Kto ci uwierzy? Dobrze wiemy, że wybrałaś zawód lekarza, aby niszczyć zdrowe organizmy bojowników o wolność i niepodległość. Niedługo znajdą się dowody, że podawałaś swoim pacjentom jad zamiast leków, który niszczył ich komórki odpowiedzialne za samodzielne myślenie.

Po tym wszystkim zachciało ci się jeszcze polityki? Mogłaś przynajmniej wybrać PiS, a nie PO. Wtedy dostałabyś rozgrzeszenie, a może nawet i jakąś ciepłą posadkę w wirtualnym rządzie. Ale tobie zamarzyła się teka premiera. No to teraz masz za swoje. Możesz już zacząć pakować szczoteczkę i parę innych osobistych rzeczy.