Święto Zmarłych przywołuje wspomnienia o bliskich, którzy odeszli, ale też zmusza do refleksji nad naszym nędznym żywotem człowieczym.
Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz usłyszymy, gdy będziemy opuszczać ten ziemski padół. Potem odprowadzą nas na cmentarz, wrzucą do piachu, ktoś postawi krzyż, odmówi modlitwę, połozy kwiecie i zapali świeczkę. Resztę załatwią robaki. Życie byłoby o wiele prostsze, gdyby nasza bytność kończyła się w tak banalny sposób.
Dla jednych niestety, dla drugich na szczęście, ponoć istnieje jeszcze 9 gram naszego jestestwa, które ulatnia się z naszego obumierającego ciała i błąka się po niezbadanym dotychczas świecie do czasu znalezienia mniej lub bardziej radosnej przystani.
Właśnie ten etap jest najbardziej dramatyczny w naszej egzystencji. Wierzący żyją w ciągłym strachu czy swoim ziemskim postępowaniem zasłużyli na zaszczyt wstąpienia do królestwa niebieskiego, czy też zostaną wtrąceni w czeluście piekielne. Niewierzących także dręczy niepewność, bo jeżeli rzeczywiście coś jest po drugiej stronie, to marny ich los. Wrota Hadesu czekają, a tam rogaty stwór będzie po wsze czasy przypiekał na wolnym ogniu ich umęczoną duszę.
Nie przejmujcie się. Nieważne gdzie traficie i tak będziecie żyli tak długo, jak długo potrwa pamięć o Was. To jedyne „życie po życiu” jakie istnieje. Dlatego starajcie się żyć w taki sposób, aby pozostawić po sobie jak najlepsze wspomnienia. Wiem, że nie jest to łatwe, ale wystarczy kierować się jakimiś zasadami i po prostu cieszyć się tym co mamy, nawet gdy tego jest niewiele. A to czy będzie naszym krajem rządzić PO czy PiS, z naszego punktu widzenia jako jednostkowej części społeczeństwa, wcale nie jest takie ważne.
Niech inni żyją miernym życiem, ale nie Ty. Niech inni kłócą się o drobnostki, ale…nie Ty. Niech inni użalają się nad rzeczami nieistotnymi, ale nie Ty. Niech inni składają swoją przyszłość w cudze ręce… Ale nie Ty.- Jim Rohn.
Ograniczony umysł pozwala mi jedynie na pisanie idiotycznych wywodów o marnej jakości publicystycznej. Na szczęście nikt nie musi ich czytać.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo