Po pewnym zwycięstwie nad Gruzją łudziłem się, że nasza reprezentacja wreszcie złapała swój rytm gry i na stałe zagości w gronie solidnych europejskich średniaków. Niestety moje nadzieje dość szybko zgasły. Ostatnie zwycięstwo Polaków nie było spowodowane ani kunsztem trenerskim Nawałki ani talentem piłkarskim naszych grajków. Po prostu dostaliśmy wsparcie z góry. Mila, Milik i spółka strzelali na gruzińską bramkę, ale to św. Hubertowi z Liège zawdzięczamy, iż piłka lądowała w siatce rywali. Przychylność patrona sportowców załatwiła nam Fronda.
Wypada z tego miejsca serdecznie podziękować szefom poświęconego portalu za solidną porcję radości, która tylko dzięki ich staraniom zagościła w naszych sercach. Radziłbym jednak nie przechwalać się zbytnio tym patentem na wygrywanie, bowiem inne nacje mogą pomysł podchwycić, a wtedy postawimy naszego dobrodzieja w niezręcznej sytuacji konfliktu sumienia.
Łaskawość św. Huberta daje nadzieję, iż również inni święci nie pozostaną obojętni na prośby płynące z kraju nad Wisłą i spełnią nasze kolejne pragnienia. Dlatego powinniśmy pójść za ciosem i jak najszybciej zacząć modlić się do św. Tomasza Morusa, patrona polityków, by pomógł naszym faworytom w wyścigu wyborczym. Ze swojej strony mogę zagwarantować, że wszystkie prośby zostaną wysłuchane, a część z nich na pewno zostanie rozpatrzona pozytywnie.
Wszystkim zawiedzionym wyborczą niedzielą, a szczególnie tym zawiedzionym po raz ósmy, dedykuję modlitwę autorstwa właśnie św. Tomasza Morusa.
Panie, daj mi dobre trawienie i także coś do przetrawienia.
Daj mi zdrowie ciała i pogodę ducha, bym mógł je zachować.
Panie, daj mi prosty umysł, bym umiał gromadzić skarby ze wszystkiego, co dobre,
i abym się nie przerażał na widok zła, ale raczej bym potrafił wszystko dobrze zrozumieć.
Daj mi takiego ducha, który by nie znał znużenia, szemrania, wzdychania, skargi,
i nie pozwól, bym się zbytnio zadręczał tą rzeczą tak zawadzającą, która się nazywa moim „ja”.
Panie, daj mi poczucie humoru. Udziel mi łaski rozumienia żartów,
abym potrafił odkryć w życiu odrobinę radości i mógł sprawiać radość innym
http://www.fronda.pl/a/sw-hubercie-patronie-sportu-daj-polakom-zwyciestwo-z-gruzinami,43970.html?page=2&#comments
Ograniczony umysł pozwala mi jedynie na pisanie idiotycznych wywodów o marnej jakości publicystycznej. Na szczęście nikt nie musi ich czytać.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo