W ubiegłą sobotę zmieściłem wpis na blogu - do którego link jest na końcu notki - w którym odniosłem się do publikacji Anity Gargas w Gazecie Polskiej Codziennie. Za zgodą Rzecznika Prasowego WOŚP zamieszam kolejną część korespondencji.
Gwoli uzupełnienia dodam jeszcze, że środki na organizację Przystanku Woodstock pochodzą z takich źródeł jak sprzedaż licencji na działalność komercyjną na terenie festiwalu, sprzedaż gadżetów (koszulek, kubków itp.) oraz oczywiście, a wręcz przede wszystkim - od sponsorów. Konsekwencją faktu, że przystanek Woodstock to impreza niebiletowana, a więc niekomercyjna, jest silna obecność komercyjnych marek na terenie Przystanku. Kto był na miejscu, widział rozbudowane strefy takich firm jak Play, Carlsberg czy Allegro, słyszał wiele informacji za sceny na temat ich działań itd. Czasem słyszymy zarzutu o to, że Przystanek Woodstock komercjalizuje się przez taką współpracę, jednak mamy tutaj dość oczywistą sytuację. Jeśli nadal ma to być niekomercyjna, niebiletowana impreza, a jednocześnie nie może być - i słusznie! - organizowana za środki zebrane w Finale, musi szukać środków u sponsorów, oferując im jakieś formy obecności i promocji marki na festiwalu.
Organizatorem festiwalu jest oczywiście Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, ale producentem wykonawczym jest spółka Złoty Melon. Dzięki temu zachowujemy przejrzystość finansów Fundacji, kumulując większość wpływów i wydatków związanych z organizacją festiwalu poza kontami Orkiestry. To także miała być odpowiedź na ciągle powtarzające się od lat wielu zarzuty części publicystów o to, że do organizacji festiwalu WOŚP wykorzystuje środki zebrane w zbiórce. Tak być nigdy nie mogło i tutaj gwarantem jest nie tylko Orkiestra, ale także chociażby MSWiA, które rokrocznie kontroluje sposób wykorzystania zebranych środków przed udzieleniem pozwolenia na kolejny finał.
Gołym okiem widać, że Gazeta Polska Codziennie w ciągu ostatnich dni nie ma najlepszej passy. Warto tu przypomnieć jakim echem odbiła się publikacja Anity Gargas pod tytułem "Skandal. Rozrzutność w mediach publicznych. TVP wyda 3.5 mln zł na Sekielskiego". TVP poinformowała, że w związku z nieprawdziwymi informacjami jakie są zawarte w wymienionym artykule występuje na drogę postępowania sądowego. Trzy dni temu na stronach MSZ pojawiła się informacja o nieprawdziwych zarzutach GPC w artykule „MSZ lekceważy Powstanie Warszawskie”. Nie linkuję do tych informacji ponieważ nie wiem czy będzie to zgodne z regulaminem salon24.pl. Na koniec dodam, że nie cytuję całego maila, ponieważ są tam informacje o których na dzień dzisiejszy Gazeta Polska Codziennie nie musi wiedzieć.
stops.salon24.pl/438607,letnie-pranie-mozgow-anity-gargas
Follow me on Twitter
twitter.com/bwiciski
Inne tematy w dziale Polityka