Bartosz Wiciński-STOPS Bartosz Wiciński-STOPS
2926
BLOG

SLD zaprasza na debatę. PiS ucieka z kandydatem na premiera.

Bartosz Wiciński-STOPS Bartosz Wiciński-STOPS Polityka Obserwuj notkę 67

W oczekiwaniu na wyniki badań DNA Anny Walentynowicz za sprawą Joachima Brudzińskiego pojawiła się informacja, że kandydat Prawa i Sprawiedliwości zostanie przedstawiony na przełomie października i listopada, czyli kilka chwil przed głosowaniem nad wotum nieufności. Za sprawą Moniki Olejnik na giełdzie pojawiło się nazwisko profesora socjologii Piotra Glińskiego. Mniejsza z tym, że ten kandydat ma niewiele wspólnego z ekonomią, finansami i zarządzaniem. O takich kwalifikacjach mówił Mariusz Kamiński. Czyżby ktoś wpuścił w przysłowiowe maliny panią redaktor? Być może w tej kandydaturze jest jednak ziarno prawdy ponieważ zaczyna wyglądać na to, że Prawo i Sprawiedliwość zaczyna gorączkowo poszukiwać kandydata i w związku z tym obniżono kryteria.

 
Leszek Miller od pewnego czasu powtarza, że jeżeli Prawo i Sprawiedliwość przedstawi swojego kandydata to szef SLD, będzie go chciał zaprosić na posiedzenie klubu. Generalnie to bardzo zrozumiałe posunięcie bo jeżeli partia której przewodzi Leszek Miller ma poprzeć wniosek, to chce poznać jaki program i poglądy na naprawę państwa czy rozwój gospodarki ma człowiek, który ma zostać ponadpartyjnym premierem. Być może jest to też jeden z powodów dla którego ścisłe grono zaufanych Jarosława Kaczyńskiego, przesunęło ze strachu prezentację swojego pretendenta do zastąpienia Donalda Tuska. Warto również w tym kontekście wspomnieć o tym, jakiej gigantycznej krytyce zostały poddane propozycje Jarosława Kaczyńskiego w porównaniu do oceny rozwiązań zaproponowanych przez SLD.
 
Po Januszu Palikocie oraz Zbigniewie Ziobro Leszek Miller jest kolejnym liderem, który zaprosił na debatę urzędującego premiera oraz Waldemara Pawlaka. Jak już pisałem w jednej z notek, rzecznik rządu Paweł Graś nie wykluczył takich debat z liderami partii opozycyjnych a formułę pozostawił do ustalenia. Przewodniczący SLD przedstawił nawet dr. Wojciecha Szewko, który jest doskonałym kandydatem dla wszystkich uczestników potencjalnej debaty czyli np. dla ministra finansów lub innych przedstawicieli rządu operujących w orbicie ekonomicznej. Jak zwykle w ogonie chętnych do debaty o przyszłości Polski wlecze się Prawo i Sprawiedliwość, które ucieka przed spotkaniem z Donaldem Tuskiem, nie ma ekspertów i kluczy coraz bardziej podejrzanie ze swoim specjalistą - premierem od ekonomii, finansów i zarządzania. 
 
Follow me on Twitter

BANUJĘ ZA SPAM. ROCZNIK 1976.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (67)

Inne tematy w dziale Polityka