Bartosz Wiciński-STOPS Bartosz Wiciński-STOPS
2412
BLOG

Miesiąc ściemniania

Bartosz Wiciński-STOPS Bartosz Wiciński-STOPS Polityka Obserwuj notkę 69

Kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na premiera został prof. Piotr Gliński - profesor nauk humanistycznych. Poniżej cytat z wywiadu jakiego udzielił Mariusz Kamiński Bogdanowi Rymanowskiemu w programie "Jeden na jeden" 10 września 2012 roku.


" Na pewno będzie to autorytet w swojej dziedzinie, osoba, której bliskie są sprawy ekonomii, finansów i zarządzania. Osoba, która w tych sprawach będzie miała wiele ciekawego do powiedzenia. "


Nie minął miesiąc czasu i kryteria doboru człowieka, który ma przeprowadzić Polskę przez trudne czasy diametralnie się zmieniły, no może po za tytułem profesorskim. Prawie przez miesiąc czasu społeczeństwo - coraz bardziej odczuwające skutki kryzysu - było mamione polskim Mario Montim. Kandydat którego dzisiaj poznaliśmy ma niewiele wspólnego z tym wybitnym ekonomistą. To miała być prawdziwa bomba jesieni a wyszedł marny kapiszon i społeczeństwo ma prawo czuć się oszukane. Całą narrację z jaką mieliśmy do czynienia do tej pory, rozłożył dzisiaj na łopatki sam prof. Gliński mówiąc, że on nie jest żadnym specjalistą od ekonomii, czyli Prawo i Sprawiedliwość chciało Polakom zafundować na ciężkie czasy profesora nauk humanistycznych i ekologa. To przekracza wszelkie dopuszczalne granice przyzwoitości i zdroworozsądkowego myślenia ponieważ to pokazuje tylko, że partia Jarosława Kaczyńskiego nie jest poważną alternatywą dla Platformy Obywatelskiej - bo robi sobie żarty - oraz pokazała dzisiaj swoją miałkość i brak jakiegokolwiek ponadpartyjnego zaplecza ekonomicznego.

Puszczanie w obieg medialny przez posłów Prawa i Sprawiedliwości informacji o tym, że ten kto nie poprze przedstawionego kandydata popiera rząd Donalda Tuska, jest jakąś kompletną aberracją w porównaniu do kryteriów wyjściowych jakimi charakteryzowano na początku figuranta. Z drugiej strony prof. Gliński powiedział dzisiaj, że będzie rozmawiał z każdą partia na różnorakie tematy - pewnie po to żeby uzyskać poparcie - dlatego przestrzegam wszystkie ugrupowania parlamentarne, że reflekant może partiom obiecać wszystko, tylko po to żeby w sejmie podnieśli za nim rękę. Także proszę mieć to na względzie jeżeli dojdzie do jakichkolwiek rozmów. Przypominam na koniec, że społeczeństwo było przez miesiąc ordynarnie robione w balona i jeżeli inne partie mają to zamiar teraz firmować to radzę się nad tym dwa razy zastanowić. W wymiarze wizerunkowym sprawa też jest poważna, ponieważ zagłosowanie za kandydatem będzie tylko uwiarygadniało słowa prezesa w których cynicznie stwierdza, że tylko Prawo i Sprawiedliwość jest jedyną opozycją a reszta nic nie znaczy. Teraz będzie ustami figuranta prosił tych nic nie znaczących o poparcie. Także warto to przemyśleć.

 

Follow me on Twitter

twitter.com/BWicinski

 

BANUJĘ ZA SPAM. ROCZNIK 1976.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (69)

Inne tematy w dziale Polityka