Maciej Maciejowski, stołeczny radny PiS na swoim blogu nazywa "Gazetę Wyborczą" koszerną. Oto rozmowa dziennikarki GW z warszawskim radnym:
DOMINIKA OLSZEWSKA: Dlaczego "Gazeta" koszerna?
MACIEJ MACIEJOWSKI: To przecież neutralne określenie. Po prostu tak o was mówi się na mieście. Każdy sprzedawca w kiosku na Pradze wie, co to "koszerna". Nie róbmy z tego takiego problemu.
Jednak zamienił Pan "koszerna" na "wybiórcza".
- Przychylni ludzie ostrzegli mnie, zresztą zupełnie niesłusznie, że można się w tym dopatrzyć antysemityzmu. Teraz używam więc przyjemniejszego określenia.
Ma Pan coś przeciwko Żydom?
- Ależ skąd, ja ich bardzo lubię. Może Panią to zdziwi, ale moi rodzice pod koniec lat 80. przyjmowali u siebie prawdziwych Żydów. Prowadzili u nas kursy, m.in. jak przygotować koszerne jedzenie.
Co miał Pan na myśli, pisząc: "polskojęzyczna gazeta, dla niektórych pseudointeligentów z awansu społecznego"?
- Chciałem przypomnieć, że jest wydawana w języku polskim. I że często czytają was ludzie, którzy podszywają się pod inteligentów.
Polakom chciał Pan przypomnieć?
- No tak.
Dlaczego sądzi Pan, że "Gazeta" kłamie?
- Bo nie piszecie prawdy. "Wybiórcza" promuje fałszywą wizję świata: pełną spisków i zagrożenia. Poza tym sprzeciwiacie się lustracji i dekomunizacji. Ale nie liczę na waszą naprawę.
Na Pana blogu przeczytałam, że Panu "żal autorów z wybiórczej, bo słowo dziennikarz rezerwuje dla przedstawicieli innych gazet".
- To takie moje przemyślenia. Nie jesteście rzetelni. Chyba mogę tak myśleć?
Radny PiS twierdzi, że niektóre zdania (te podkreślone) zostały zmyślone przez autorkę tekstu, a niektóre, z 20 min wywiadu w ogóle nie znalazły się w druku. Kto ma rację?
Czy Gazetę Wyborczą można inaczej nazywać niż: „wspaniała, świetna, cudowna, inteligentna, rzetelna”? Czy w ogóle można nie zgadzać się z poglądami zawartymi w Wybiórczej? Czy w ogóle WYPADA mieć swoje zdanie? Jak to jest, że tylko GW może krytykować, wyzywać od ch..ów, oszołomów, szmat, a jej samej nie można krytykować? Wolność słowa?
Inne tematy w dziale Polityka