Nie pisałem tu ostatnio, bo nie wiedziałem co sądzić o skali nieprawidłowości w wyborach. Raczej przychylałem się do stanowiska, że skala ta była zbyt mała do uznania wyborów za sfałszowane. Dziś się to zmieniło.
Ryszard Terlecki napisał na fejsbuku: Ponowne przeliczanie głosów? A w czyjej dyspozycji są teraz worki z kartami wyborczymi? Kto ma nad nimi kontrolę? Przecież to oczywiste, że zwolennicy przeliczania zamierzają sfałszować wybory.
No właśnie, w czyjej dyspozycji są te worki? Ano w dyspozycji komisarzy wyborczych mianowanych jeszcze przez PiS. Terlecki doskonale to wie, ale rżnie głupa. Dlaczego to robi?
Bo doskonale wie, że wybory zostały sfałszowane i ponowne przeliczenie do wykaże. Ta wypowiedź jest dowodem na fałszerstwo. Można też w jego wpisie doszukać się zawoalowanego wezwania do komisarzy wyborczych, aby sfałszowali zawartość worków.
Urodziłem się w Rybniku 22 kwietnia 1975. Ukończyłem liceum w Wodzisławiu Śląskim (1994), farmację w Sosnowcu (1999) oraz etnologię w Cieszynie (2004). Jestem więc farmaceutą i antropologiem kulturowym. Mam wspaniałą rodzinę - żonę i dzieci. Przez lata nieregularnie publikowałem w różnych czasopismach i na rozmaitych stronach internetowych. W ostatnich latach skupiam się na blogowaniu. Mam też na koncie dwie wydane książki- "Religia w Polsce" (2010) oraz "Ludzie i religie w Polsce" (2012). Od kilku lat skupiam się na prowadzeniu blogów i szukam wydawców dla kolejnych książek. O kulturze piszę pod adresem https://svetomir.home.blog/, tu zaś piszę głównie o polityce.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka