Artur Rumpel Artur Rumpel
79
BLOG

Petycje kierowane do sejmu

Artur Rumpel Artur Rumpel Polityka Obserwuj notkę 3
Odpocznijmy trochę od wyborów prezydenckich i zajmijmy się innym tematem politycznym

Od jakiegoś czasu, nie jestem pewien, czy od roku, czy od dwóch dziennikarze rozmaitych mediów poświęcają nadmierną uwagę zjawisku zupełnie nieistotnemu, a mianowicie petycjom kierowanym do sejmu. Mogliśmy więc czytać i słuchać o "projektach": zakazu spowiedzi dzieci, zniesienia matury z matematyki, czy wprowadzeniu bykowego. 

Czemu piszę "projekty" w cudzysłowie? Bo to  nie są żadne projekty. Są to szalone pomysły zgłaszane przez niepoważnych ludzi. Jeśli ktoś ma poważny pomysł prawny, to zakłada komitet, zbiera 100K podpisów i zgłasza obywatelski projekt ustawy, który od razu trafia do sejmu i zazwyczaj przechodzi przynajmniej przez pierwsze czytanie. 

Natomiast petycje bardzo rzadko trafiają pod obrady sejmu. Praktycznie zawsze są odrzucane na poziomie komisji petycji. Dlaczego więc dziennikarze piszą o tych petycjach? Bo to pomysły szalone, a więc brzmią sensacyjnie i dobrze się klikają. 

Urodziłem się w Rybniku 22 kwietnia 1975. Ukończyłem liceum w Wodzisławiu Śląskim (1994), farmację  w Sosnowcu (1999) oraz etnologię w Cieszynie  (2004). Jestem więc farmaceutą i antropologiem kulturowym. Mam wspaniałą rodzinę - żonę i dzieci. Przez lata nieregularnie publikowałem w różnych czasopismach i na rozmaitych stronach internetowych. W ostatnich latach skupiam się na blogowaniu. Mam też na koncie dwie wydane książki- "Religia w Polsce" (2010) oraz "Ludzie i religie w Polsce" (2012). Od kilku lat skupiam się na prowadzeniu blogów i szukam wydawców dla kolejnych książek. O kulturze piszę pod adresem https://svetomir.home.blog/, tu zaś piszę głównie o polityce. 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka