Martin Świegodziński Martin Świegodziński
385
BLOG

Ratujmy naszą historię

Martin Świegodziński Martin Świegodziński Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 14



 

Naczelnym zadaniem państwa polskiego jest budowanie i odbudowanie pamięci historycznej. Historia jest
pewnym ciągiem wydarzeń, w którym zmienia się tylko co jakiś czas pokolenie
ludzi. Wydarzenia te są jednak trwałe i o tym musimy pamiętać. Od kilku
tekstów, ciągle piszę o historii, jako źródle naszych dzisiejszych problemów.
Podtrzymuję swoje zdanie i nadal mam zamiar o tym pisać i mówić, bowiem jest to
ochrona naszych podstawowych interesów narodowych.
 
Józef Piłsudski mówił „Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i
nie ma prawa do przyszłości.” Jest to fundament naszych umysłów, który musi być
pielęgnowany. Niestety, od jakiegoś czasu mamy histeryczną akcję anty – polskich środowisk, które dążą do fałszowania naszej historii. Mają potężne wpływy, środki finansowe i „bierność” Polaków. Lekceważymy to. Sami na to pozwalamy. My, którzy jesteśmy obudzeni - czas się połączyć i odtrącić tę jakże niezwykle szkodliwą falę, która rośnie w siłę z dnia na dzień. Mam jednak wrażenie, że Ci niektórzy „niby obudzeni” to raczej tylko za takich się uważają, gdzie w rzeczywistości – tylko mówią o patriotyzmie, a co za nimi stoi? Chyba powyższe środowiska… niestety. Nie będę oskarżać. Niech  to się samo wyjaśni w przyszłym czasie i jak zwykle zachęcam czytelników do ciągłych analiz wydarzeń. Odpowiedź powinna być jasna. „Nasze matki, nasi ojcowie” – niemiecki serial, który szkaluje naszą historię, był przedstawiany już nawet na pokładach brytyjskich samolotów. Na ratunek nie odezwał się szef polskiego MSZ, lecz fundacja. To znak, że obecna polityka międzynarodowa jest w stanie degradacji i kompromitacji, a nie obroną racji stanu i naszych podstawowych interesów narodowych. Czas zrozumieć, że takie seriale, czy filmy np. „pokłosie” są uderzeniem w naszą polską tożsamość w celu osłabienia nas - Polaków. Jest to najzwyklejsza broń polityczna stosowana przez obce państwa, aby uzyskać większy przyszłościowy wpływ. Wmawiane są nam wszelkie nacjonalizmy, faszyzmy i inne ideologie, tymczasem my nie mamy nic z tym wspólnego. W Polsce wręcz konieczna jest odbudowa miłości do Ojczyzny. Miłość ta za granicą jest zupełnie czymś normalnym, tego się nie bagatelizuje, to są sprawy oczywiste np. w Niemczech, czy na Wyspach Brytyjskich. Jak wiemy są to państwa bardzo silne, ale właśnie dlatego, że tam duma narodowa jest
fundamentalną cechą każdego obywatela. Robią to dla siebie, nie dla kogoś. U nas niestety, jest zupełnie odwrotnie. Myślimy o kimś, nie o sobie.

Bardzo ważnym punktem w budowie polskiej pamięci historycznej, jest przypominanie nie tylko o hitlerowskich
zbrodniach, ale także stalinowskich. Dzisiaj, nie jestem jedyny, który tak uważa, ale mam wrażenie, że nie tylko Polska, ale i świat przebaczył Stalinowi wszystkie popełnione zbrodnie ludobójstwa. Zwróćmy uwagę na obecne wydarzenia wschodnie związane z Ukrainą. Zastanawia mnie, dlaczego Wladimir Putin kojarzony jest z nazistowskim zbrodniarzem, a nie radzieckim? Przecież to Rosja ma korzenia radzieckie, a poprzednikiem
historycznym Putina jest Józef Stalin. Zbrodniarz o identycznych „dokonaniach”, co Adolf Hitler. Na facebooku krąży fanpage o Wladimirze Putinie wyglądającym, jak niemiecki zbrodniarz. Uważam to za mylne pojmowanie historii i wbrew pozorom jest to bardzo niebezpieczne. Jeżeli będziemy zapominać o zbrodniach stalinowskich, to marnie widzę naszą przyszłość, gdyż nadzwyczajnie sami siebie okłamujemy i słynne „czerwone prześcieradło”, które wciąż nas oplata, będzie nadal rozdawało swoje karty. Warto wspomnieć, że Wladimir Putin był w latach 1975 – 1990 funkcjonariuszem KGB, a KGB jest następstwem NKWD. NKWD zostało stworzone za rządów Józefa Stalina. Jeżeli mamy porównywać zbrodniarzy, to należy o powyższych faktach systematycznie przypominać. Zbrodnie komunistyczne nie mają prawa ulec zapomnieniu. Na to zgody być nie może.


Jestem zwolennikiem prawdy historycznej, a więc przypominania o niemieckiej zbrodni, jak i stalinowskiej.
Koniecznie trzeba mówić, o metodach morderstw jakie wtedy stosowano. Wszystko bardzo szczegółowo, bez żadnych pominięć. Nie zwracać uwagi na to, czy czytają to dzieci. Wolę, żeby dziecko od najmłodszych lat było uczone prawdziwej wrażliwości. Wtedy jest szansa, że w przyszłości będzie zdecydowanie dojrzalszym,
bardziej myślącym człowiekiem.



 

Od stycznia 2014 członek Prawa i Sprawiedliwości w powiecie piaseczyńskim, Forum Młodych PiS Warszawa, wiceprzewodniczący FM PiS powiatu piaseczyńskiego, oraz publicysta pikio.pl W polityce kieruję się pragmatyzmem. Staram się realistycznie oceniać rzeczywistość. Działanie musi być równe skuteczności. "Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska" Mój fanpage na Facebook'u: https://www.facebook.com/swiegodzinski?ref=hl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Kultura