Wszyscy doskonale pamiętamy ubiegłoroczny atak policjanta sadysty na uczestnika Marszu Niepodległości. Okazuje się, że policjant Karol C., który w bestialski sposób zaatakował jednego z demonstrantów, uderzając go oraz kopiąc w głowę, używając przy tym gazu łzawiącego, może pozostać bezkarny.
Prokuratura Rejonowa Warszawa- Śródmieście skierowała do sądu rejonowego wniosek o warunkowe umorzenie sprawy, motywując go tym, że Karol C. przyznał się do zarzutu i złożył obszerne wyjaśnienia. Poza tym, na jego korzyść przemawia dotychczasowa niekaralność oraz podobno nienaganny przebieg służby w policji. Wcześniej postawiono mu zarzut z art. 231 kodeksu karnego, przewidującego do trzech lat więzienia dla funkcjonariusza publicznego, który przekraczając swoje uprawnienia działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego.
Uzasadnienie wniosku prokuratury jest kuriozalne i kompromitujące: - Wykonywał on (Karol C.) czynności związane z zabezpieczeniem manifestacji, których przebieg cechował się bardzo dużą agresją ze strony uczestniczących w nich osób- powiedział prokurator i dodał: Przebieg zdarzeń z udziałem C. był dynamiczny, nacechowany znacznymi emocjami, aoskarżony działał w napięciu i silnym zdenerwowaniu. To wszystko spowodowało jego gwałtowne zachowanie wobec pokrzywdzonego i naruszenie przepisów określających procedury zatrzymań.
Faktycznie są to okoliczności „łagodzące”, ale tylko dla wnioskującej prokuratury.
A może nieprzypadkowo, sprawa gorliwego i jak się okazuje „nieskazitelnego” policjanta wypływa właśnie teraz, kilka dni przed kolejnym Marszem Niepodległości? Może jest to sygnał dla innych funkcjonariuszy, równie oddanych swojej pracy dla ochrony porządku publicznego, żeby bez żadnych oporów rozprawiali się z tłumem demonstrantów. Zapewne w szeregach naszych stróżów prawa znajdzie się więcej frustratów i sadystów, którzy będąc pewni bezkarności, z odpowiednim zaangażowaniem będą wykonywać swoje obowiązki.
http://niezalezna.pl/34499-sadysta-z-policji-bedzie-bezkarny
Inne tematy w dziale Rozmaitości
