"Ach, ten dzień w kolorze śliwkowym! Berberysu i głogu ma smak. Stawia drzewom pieczątki, żeby było w porządku, że już pora, że trzeba iść spać.
A my tak po kieliszku, po troszeczku popijamy calutki ten dzień. Próbujemy nalewki z dzikiej róży, z porzeczki, żeby sprawdzić, czy zimą to wypić się da..?
To się w głowie nie mieści, że tak szumi, szeleści! Tak bliziutko, o krok, prawie tuż. Głębokimi rzekami, pachnącymi szuwarami idzie jesień...
I prosto w nasz próg!"
(Leszek Długosz)
Za oknami pierwsza, jesienna niedziela. Słoneczna i ciepła, jakby zapomniała, że to już jesień, a nie lato. Ale tak to jest z tą naszą złotą, polską jesienią. Skąpaną w ciepłych kolorach żółci, czerwieni i brązu. Pełną kwiatów i zapachu dojrzałych w słońcu węgierek.
"Ale co tam! przecież taka jesień złota nie jest zła!
Ale co tam! Przecież taka jesień złota niechaj trwa!"
Inne tematy w dziale Kultura