Historia jak widać przyspiesza, lecz niektórzy spece od marketingu politycznego chyba tego nie zauważyli. Wpuszczenie Tuska w ustawianą od lutego wizytę u rodziny z Płocka w momencie, gdy na Ukrainie następuje przesilenie polityczne – nawet jeśli nie będzie miało skutku sondażowego (w górę albo w dół – nie wiadomo, wszystko zależy od sondażowni) to i tak na zawsze do Tuska przylgnie już ten obrazek – premier RP bawi się klockami Lego, a lider opozycji załatwia ważne dla Polski sprawy tam gdzie powinien być przedstawiciel rządu, minister spraw zagranicznych, powinien działać sztab kryzysowy. Rewolucja w sąsiednim państwie to nie przelewki, tym bardziej, że niektóre siły w tym państwie są otwarcie wrogo nastawione do Polski i wysuwają roszczenia terytorialne.
Obok tego – minister spraw zagranicznych wysyła bardzo profesjonalną informację do świata, że uważa prezydenta sąsiedniego państwa, z którym nie tak dawno negocjował, za skorumpowanego złodzieja, a jego państwo to za siedlisko korupcji. Gratulacje – tego rodzaju odzywka tez została skrzętnie zanotowana przez dyplomacje wszystkich krajów, łącznie z Kamerunem. Ciekawe, kto będzie chciał teraz z Sikorskim o czymkolwiek rozmawiać.
Wszystko co się wydarzyło po Smoleńsku pokazało z kim mamy do czynienia, całą nędzę nie tylko mentalną ale i organizacyjną ludzi którzy rządzą Polską dziś. Wydarzenia dnia wczorajszego dołożyły jeszcze do tego smutną konstatację – mamy do czynienia z ludźmi nie tylko mającymi słabe pojęcie czym jest państwo i czego wymaga rządzenie, lecz także ludzie ci nie potrafią się zorientować co jest ich własnym interesem politycznym – bo przecież mocne wystąpienie w sprawie Ukrainy przez premiera i ministra spraw zagranicznych w tamtym momencie podbudowałoby ich pozycje polityczną, nie tylko pozycję Polski, która jest dla nich jak widać sprawą drugorzędną.
A to oznacza tylko jedno – kompletną niedojrzałość. Wieczna chłopięcość. Skupienie na doraźnym celu i doraźnej przyjemności – zapunktować w sondażach i napisać fajnego twitta. Pokazać Kaczorowi, gdzie jego miejsce. Niedojrzali chłopcy właśnie tak się zachowują – doraźna korzyść i doraźne rozładowanie emocji. Schowanie się do szafy gdy trzeba podjąć decyzje. Mentalne uzależnienie od kogoś, kto doradzi jak postąpić.
Na Twitterze pojawił się mem, który tu pokazuję – jeden obraz wart jest więcej niż 1000 słów. Ale podpis tez jest ważny.
I to by było na tyle w kwestii Tuska. Jak kto pamięta „Nocna zmianę” to wie o co chodzi.

+++

Zapraszam do wstępowania do Reduty Dobrego Imienia – Polskiej Ligi Przeciw Zniesławieniom. Formularz jest na stronie Reduty http://reduta-dobrego-imienia.pl/?page_id=2.
Zapraszam także do składania podpisów pod petycją do Sejmu w sprawie uznania użycia sformułowania „polskie obozy koncentracyjne” za kłamstwo oświęcimskie. Formularz PDF do pobrania jest pod tym linkiem :
Inne tematy w dziale Polityka