„Dla tryumfu zła jest potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili”.
Edmund Burke (1729-1797)
===========

Napluli nam w oczy!
„Dla tryumfu zła jest potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili”.
Edmund Burke (1729-1797)
…………………………..
Napluli nam w oczy!
Muzeum Gdańska z Muzeum II Wojny Światowej  urządziło wystawę „Nasi chłopcy”. Czytam, że miała opowiadać „o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” i miała być poświęcona  „służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej”. 
Organizatorzy wystawy mówią: oczywiście były obawy, ale w armii Hitlera czekały też ich przygody i zwiedzanie obcych krajów.
…...
Ukochana babcia żony była Kaszubką. W Kościerzynie mieszkał Jej brat, był fryzjerem. W 1939 r. wdarli się do Polski Niemcy, a od wschodu Rosjanie. Niemcy wezwali brata do urzędu kazali mu podpisać Deutsche Volksliste, jego nieżyjąca matka była pół-Niemką. Brat babci żony miał włożyć mundur Wehrmachtu i wykonywać rozkazy Hitlera. Stanowczo odmówił, oświadczył, że jest Polakiem. 
Postanowił uciec z Kościerzyny i ukryć się w głębi okupowanej Polski. Przyjechał do siostry w Piasecznie. Znaleźli go. Zamknęli na Pawiaku, gdzie półtora roku był zmuszany do wyrzeczenia się Polski. Wystraszona  żona nazywała go głupim. W lutym 1942 r. Józefa wywieziono  do Auschwitz. 
Żona związała się z jakimś Niemcem. Syn (18 lat) został wcielony do Wehrmachtu. Zginał na froncie „za Führera i III Rzeszę Niemiecką” w sierpniu 1942 r. Ojciec Józef zginął w Auschwitz 30 września  1942 r.
==================================================================
W czasie remontu domu w którym babcia kiedyś mieszkała znaleziono listy z Pawiaka i Auschwitz pisane przez brata do siostry. Listy trafiły do nas. Żona przekazała je do IPN, na grobie dziadków umieściła tabliczkę z nazwiskiem brata babci „zginął w Auschwitz”.
Czujemy się jakby ci „muzealnicy” z Gdańska napluli nam prosto w oczy. To zrobili podwładni premiera Tuska. Dlaczego?
==================================================================
W czasie remontu domu w którym babcia kiedyś mieszkała znaleziono skrytkę, a w niej były listy z Auschwitz pisane przez brata do siostry. Listy trafiły do nas. Żona przekazała je do IPN, na grobie dziadków umieściła tabliczkę z nazwiskiem brata babci „zginął w Auschwitz”.
Czujemy się jakby ci „muzealnicy” z Gdańska napluli nam prosto w oczy. To zrobili podwładni premiera Tuska. Dlaczego?
									
		
		
			
	
	Inne tematy w dziale Społeczeństwo