Ostatnio Platforma zaczęła wypominać brak realizacji taniego państwa w wykonaniu PiS. To oczywiście prawda. Nie ma co do tego wątpliwości. Wydatki na administrację się zwiększają i nietrudno im to udowodnić.
Jak Platforma chce jednak to zmienić? Czy poprzez niedrukowania na koszt państwa programów politycznych? To przecież w skali kraju to mniej niż kropla w morzu. Czy Platforma mówi coś o zmniejszeniu wydatków? Gdzie szukać cięć wydatków. Jak podchodzą do rynkowych zmian np. w dziedzinie edukacji, służbie zdrowia, ubezpieczeń społecznych? Co zrobić z górnikami, rolnikami?
Kilka dni temu oglądałem debatę na temat służby zdrowia - i PO właśnie boi się powiedzieć co na prawdę chce zrobić. A może nie ma programu? Nie ma pomysłu? Czy się boi?
Jak można przeczytać w programie PO na: http://www.po.org.pl/_files_/dokumenty/program/program_po_1216116511.pdf
można tam wyczytać by przeznaczać na różne rzeczy pieniądze zgodnie ze znaną w UE zasadą n+2 - czyli czysty socjalizm w postaci gospodarki planowanej.
Można też przeczytać w nim "Rząd powinien przedstawiać parlamentowi ramowy plan finansowy na kolejnych pięć lat." Przecież w demokracji w naszej formie rządy zmieniają się szybko. Wiele tego typu pomysłów spalało na panewce po zmianie rządu.
Jeszcze jedna pięciolatka i... brzmiały kiedyś hasła.
No a podatki - oczywiście liniowy 15%. To była propozycja bezsensowna, ani niska ani wysoka, taka nijaka. Raczej biednym nie pomagająca - jedzenie dziś jest opodatkowane podatkiem 7% więc nawet jeśli pracownik, który bierze udział w produkcji tego wyrobu teraz płaci 19% podatku, będzie płacił 15%. To jednak wzrost z 7% na 15% swoje zrobi.
Ten 15% tylko trochę pomoże przedsiębiorcom i bogatym. A czemu Tusk i jego koledzy nie mają pomysłu by ułatwiły życie wszystkim?
"...nie może ograniczać się tylko do uproszczenia systemu podatkowego, lecz powinno obejmować również składki na ubezpieczenia społeczne." Czytając dalej: "Proponujemy obniżenie o 50% zarówno składki płaconej przez pracodawcę, jak i przez pracownika oraz likwidację składki chorobowej." Ja zadam jedynie pytanie a dlaczego nie wszystkich i dlaczego nie wprowadzić dobrowolności?
Znów przymus - i gdzie ta wolność? Gdzie ten liberalizm? A może to tylko liberalizm dla socjalizmu?
"Niższa składka rentowa dla osób wchodzących na rynek pracy po raz pierwszy" - Dlaczego młodzi mają mieć lepiej niż ci co już pracują - przecież jest im łątwiej są bardziej mobilni, elastyczni, radzą sobie w dzisiejszym świecie lepiej. Fakt - mają mniej pieniędzy, ale to jest na prawdę nieuczciwe w stosunku do tych co pracują już dłużej niż 3 lata.
Ale kto by tam w PO o moralności mówił.
W czesie podróży na wyspy Donald Tusk obiecuje drugą Anglie czy Irlandię w Polsce. Że przez te nieszczęsne 3 lata będą zwolnieni z płacenia tych podatków, że liniowy 15%, że proste podatki(bez szczegółów), ale to tylko niewielkie zmiany w systemie. Nie ma co liczyć na cud.
Jak patrzę na te pseudorynkowe a właściwie bardziej socjalistyczne zapędy PO, taki można by rzec socjalizm z (nie)ludzką twarzą - to nie ma co wierzyć na cud i powrót naszych rodaków z kapitałem do Polski. Te nieco liche podrygi wolnego rynku w pomysłach Platformy, które nie zmienią wiele, nie przemawiają do mnie. To będzie ciągle kraj socjalny z niewydolną gospodarką.
Gdy na to wszystko patrzę to mam wrażenie, że Platforma Obywatelska wolnemu rynkowi mówi jasne i zdecydowane:
NIE WIEM!
Inne tematy w dziale Polityka