Afera gruntowa

Był to 2007 rok. Rok wyprzedaży ostatnich centymetrów Polski- czyli inaczej : jak za "wdowie" grosze kupić Polske. To co dzisiaj/teraz oglądamy w cyrku polskim (hołownia_tusk) przypomina cyrk przedstawiony w popularnym niegdyś serialu "Czterdziestolatek" zawartym w wątku "sprawa Małkiewicza". Gawiedź nie pamięta już o co tam chodziło w tej korupcyjnej gruntowej aferze , ale gawiedź żąda krwi....... Dla gawiedzi istotne jest jeno tu i teraz. I tu pozwolę sobie.... ..pozwolę sobie w tym miejscu przypomnieć pewne fakty dla żądnych krwi: * #Media w tamtym czasie opisywały przypadek dwóch biznesmenów, którzy mieli rozgłaszać, że są w stanie odrolnić każdą działkę w Polsce. Aby ich złapać na gorącym uczynku, Centralne Biuro Antykorupcyjne zdecydowało się zastosować wobec nich prowokację. Podstawieni agenci podali się za szwajcarskich przedsiębiorców i zaproponowali dwóm mężczyznom łapówkę w zamian za pomoc w odrolnieniu działki w Muntowie.# #Nie wszystko jednak poszło zgodnie z planem. Przyczyną takiego obrotu spraw miał być "przeciek" o prowokacji. Funkcjonariusze przekonywali, że ktoś uprzedził osoby, przeciwko którym przygotowywano akcję, jeszcze przed jej realizacją. Za ów "przeciek" odwołany został szef MSWiA Janusz Kaczmarek. Jednak w trakcie przygotowań do niej CBA miało odkryć, że część łapówki miała trafić do Andrzeja Leppera, Janusza Maksymiuka (to polityk Samoobrony) i jeszcze jednej osoby. Ostatecznie agenci przekazali tzw. kontrolowaną łapówkę za odrolnienie gruntu na Mazurach, co miało dokonać się w Ministerstwie Rolnictwa, którym kierował ówczesny lider Samoobrony.# * / Żródło: https://www.money.pl/gospodarka/o-co-chodzilo-w-aferze-gruntowej-to-za-nia-sady-skazaly-mariusza-kaminskiego-i-macieja-wasika-6982588924217856a.html * * Dla rozumnych oczywiste jest, że ktoś wysoko umocowany (lub zapewne grupa) straciła miliardy złotych wskutek działania Kamińskiego i Wasika, a która to żąda teraz krwi.. * * Oczekuję od zawodowych dziennikarzy śledczych (jeśli jeszcze takowi w Polsce są i dopóki żyją) przypomnienia gawiedzi koszowej (wedle pradziadka Sienkiewicza "Ogniem i mieczem") o istocie tej korupcyjnej afery gruntowej!