frank_drebin frank_drebin
400
BLOG

Hołd dla hołdu, hołdowanego przez RR-K ;)

frank_drebin frank_drebin Polityka Obserwuj notkę 5

Po przeczytaniu hołdu dla kobiety z nieumytymi włosami zasromałem się okrutnie. Tu za małe są takie teksty:

 

Serce Stalina bić przestało

Lech niechże wrogów nie łudzi.

Serce Stalina bije w sercach

Wszystkich walczących ludzi

W. Słobodnik, Serce Stalina


Stalin - świata zarzewie,

Wola stalowa.

Jak ból ukoić - nie wiem.

Partio prowadź!

W. Grodzieńska, Prowadź Partio


Krzyczy Wołga. Szlocha Sekwana.

Woła Dunaj. Jęczą rzeki chińskie.

Broczy Wisła jak otwarta rana.

Lamentują potoki gruzińskie.

K.I Gałczyński, Umarł Stalin

To też cienko:

Stanisław Lec

Stalin


Którą poeci wyśpiewali
ojczyzna, co to od Kamczatki
po szynach pędzi aż po San,
którą jak mleka pełny dzban
podają dzieciom czule matki,
- to Stalin!

Którą wykuło stu kowali
w pieśni i w czasie i w przestrzeni,
w węglu i w miedzi, w srebrze wód,
ojczyzna, której żaden knut
już swoim świstem nie ocieni
- to Stalin!

Wschód słońca, co się w piecach pali,
który zastyga w przęsłach mostów,
co się zaciska w groźbie kul,
ojczyzna, jak jesienny ul,
w pożodze wojny cichy ostrów,
- to Stalin!

I moja lira z nowej stali
i dumnie przemieniona muza,
obywateli jasny wzrok
i głos, i oddech, myśl i krok
i wolność, która nas odurza,
- to Stalin!

Może to?

TEN DZIEN

Oto Partia - ludzkosci wzrok.
Oto Partia - sila ludow i sumienie.
Nic nie pojdzie z jego zycia w zapomnienie.
Jego partia rozgarnia mrok.

Wislawa Szymborska

Nie! To wszystko mało. Nie ta "klasa". Nie ten stopień zadęcia. I tak jak ten Pomysłowy Dobromir się zamyśliłem, aż mi w końca ta kuleczka jak jemu na czubku głowy się rozbiła i bum mam!

To jest to. Tak mam. Ten sam styl. Celne ujęcie tematu. Te same poruszające i szarpiące serce słowa. Oto próbka:

"Po niespodziewanym odejściu Ukochanego Wodza Towarzysza Kim Dzong Ila w Pjongjangu wystąpiły najcięższe od dziesięcioleci opady śniegu. Śniegu było tak wiele, że nie były w stanie poradzić sobie z nim stołeczne pługi i solarki. Ludność stolicy spontanicznie ściągała kurtki, aby chronić wieńce i kwiaty składane pod portretami uśmiechniętego zmarłego Przywódcy. Gdy kondukt pogrzebowy przejeżdżał przez miasto, w mroźny zimowy dzień, ludność okrywała płaszczami nieodśnieżone fragmenty ulic. Szanowany Przywódca Kim Dzong Un prosił ludność, aby z uwagi na niską temperaturę, opady śniegu i troskę o zdrowie nie robić tego. Miłość do zmarłego Przywódcy Kim Dzong Ila była jednak dla wszystkich ważniejsza aniżeli dbanie o własne zdrowie. Załączamy film, który dokumentuje te niezwykłe w historii Korei wydarzenia."

www.krld.pl/krld/index.php

A przy tym ta strona www.krld.pl/krld/index może być jakże użyteczna dla Pani RR-K, czy Pana Realnego. Wystaczy zamienić słowa Kim Il Sung, Kim Dzong Il, czy Kim Dzong Un na słowa Donald Tusk, Ewa Kopacz, czy Bronisław Komorowski i jest kopalnia tematów oraz jezioro wazeliny dla hołdów, hymnów pochwalnych oraz innej radosnej twórczości ku czci naszych Umiłowanych Przywódców.

Zwykle cyniczny i wredny, szukający dziury w całym ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka