frank_drebin frank_drebin
1149
BLOG

UE a zdrowy rozsądek na przykładzie żarówek.

frank_drebin frank_drebin Polityka Obserwuj notkę 15

Oto w sklepie pewnej sieci handlowej kupiłem sobie w środę tego tygodnia 10 żarówek 100 WAT  takich starych, tanich i dobrych :) Na zapas. Po wprowadzeniu eurokołchozowego zakazu sprzedaży podobno nieekologicznych i w ogóle be starych żarówek nastąpiły zdrowe odruchy. My Polacy akurat przyzwyczajeni do tego jak omijać idiotyczne zakazy. Pamiętamy to jeszcze z czasów przed rokiem podobno upadku komuny u nas. Czyli rokiem 1989. Po wprowadzeniu przez eurokołchoz oficjalnego zakazu sprzedaży starych żarówek nawet karni Niemcy puknęli się w głowę i jak pamiętam dużo w mediach było o jakimś przedsiębiorcy niemieckim, który nadal sprzedawał normalne żarówki jako kule cieplne. I chwała mu za to!

Ja za to nie kupiłem żadnych żarówek do oświetlania mieszkania. Co to - to nie. Jeszcze by jakiś eurokołchozowy Pawka Morozow z S24 doniósł na mnie. Ja kupiłem i jestem posiadaczem proszę Państwa "żarówek do sygnalizacji ulicznej".

Przecież to takie proste. Czy ja nie mogę sobie kupić żarówek do sygnalizacji ulicznej nawet jak ich nigdy nie wykorzystam w tym celu? Mogę. Moje pieniądze, mój zakup. Nawet najdurniejszy eurobiurokrata mi tego nie zabroni. A jak zabroni to te żarówki zmienią nazwę :) Wtedy mogą to np. być ja wiem "bombki choinkowe" starego typu. Mogą to być elementy ozdobne. Mogą to być - wyobraźnia ludzka jest nieograniczona.

I tylko wystarczy dać zastrzeżenie. Nie do użytku domowego :)

 

 

 

Zwykle cyniczny i wredny, szukający dziury w całym ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Polityka