Po internecie krąży wiele memów z podpisem "Wiedz, że gdy coś tam się zdarzyło. To oznacza, iż coś się dzieje". Każdy podkłada pod ten tekst obrazki, które akurat mu pasują do tezy i robi z tego tzw. mema a potem wysyła to w sieć. Wszelakie kwejki i demotywatory są tego pełne.
No właśnie i jak wpolityce.pl i natemat.pl się ze sobą zgadzają to oznacza, że coś jest na rzeczy bo na codzień to przepadają za sobą jak pies z kotem.
Zostawmy jednak na boku ich wzajemne dowalanie sobie. Oto i wpolityce.pl i natemat.pl uznały za najdelikatniej mówiąc objaw obsesji artykuł z GW o rzekomych pedofiliach i nazizmo-faszyzmach rodzących się w ZHP.
wpolityce.pl/wydarzenia/59278-czy-sa-granice-tej-absurdalnej-kampanii-gazeta-wyborcza-donosi-do-prokuratury-na-myszkowskich-harcerzy-za-propagowanie-faszyzmu
natemat.pl/70257,nadgorliwosc-gorsza-od-faszyzmu-czyli-gazeta-wyborcza-na-tropie-nazioli-z-zhp
Akcenty może i są rozłożone inaczej i argumenty inne. Jednak w obu przypadkach u góry wisi podstawowe stwierdzenie, że może by tak w GW palnęli się w głowę bo doszukują się czegoś czego nie ma w rzeczywistości.
Nie wiem jaki jest system wynagradzania i w ogóle prowadzenia redakcji, której centrala mieści na ul. Czerskiej w Warszawie. Można jednak, z dużą dozą prawdpodobieństwa, stwierdzić iż gdy Warszawa da sygnał do męczenia jakiegoś tematu to.
1. Lokalne redakcje dostają nakaz znalezienia u siebie, tym razem, dowodów na rośnięcie w siłę faszystowsko-nazistowskiej hydry.
Lub też:
2. Lokalni wyrobnicy GW kombinują, że jak znajdą u siebie dowody na niezbitą mądrość centrali i jej kampanii medialnych to dostaną większą kasę za wierszówkę.
Jak widać owe nadążanie za kampanii medialnymi wymyślanymi w Warszawie kończą się tragicznie w skutkach.
Ja wcale bym się nie zdziwił gdyby w nocy zakapturzony dziennikarz jakiegoś lokalnego oddziału GW malował na murze sprayem gwiazdę Dawida wiszącą na szubienicy. A potem w dzień sam ją fotografował i zaraz leciał do redakcji pisać artykuł o tym jak to hydra jw. opanowuje Polskę ....
Gdyż sądzę, że bardziej trafiłem w punkcie 1.
Inne tematy w dziale Polityka
