Kuchennik Kuchennik
542
BLOG

Lody (mocno) waniliowe

Kuchennik Kuchennik Rozmaitości Obserwuj notkę 27

        Moja notka "sorbetowa" nie spotkała się z przychylnym przyjęciem. Co innego sorbet w realu - smakował wszystkim. A ponieważ upały nie odpuszczają, pomyślałam o domowych lodach. Co mi się będzie maszynka do lodów marnować!

       Przepis prosty jak konstrukcja cepa, składniki dostępne powszechnie i nieprzesadnie drogie ... Podwójna waniliowość, którą niezawodny syn wykrył natychmiast (oto, co znaczą dobre geny i niepalenie!) wynika stąd, że do lodów użyłam zarówno świeżej laski wanilii, jak i cukru waniliowego własnej roboty (przekrojoną na pół laskę wanilii wyskrobałam (zawartość zużyłam do ciasta), a laskę w słoiku 3/4 litra zasypałam cukrem. Stał tak około miesiąca (zamknięty, rzecz jasna), więc cukier jest bardzo aromatyczny). Lody rzeczywiście mają wanilowy power :O

Składniki:

5 jajek, 1,5 szklanki cukru, 3 szklanki mleka, laska wanilii

Wykonanie:

W sporej misce szklanej lub ceramicznej umieścić cukier i 5 jajek. CAŁYCH! Wyraźnie zaznaczam, że chodzi o całe jajka, a nie o żółtka! Ubić na biało - tak, aby zrobiła się piana, a cukier rozpuścił. Następnie miskę umieścić nad garnkiem z małą ilością gotującej się wody ("au bain Marie") tak, aby spód miski nie dotykał wody. Woda ma się gotować na maleńkim ogniu. Do miski wlać mleko oraz włożyć laskę walilii przekrojoną na pół (zdłuż) i meszać - tak z pół godziny. Mieszać na tyle często, by na dole nie zrobiła się jajecznica. Gdy masa trochę zgęstnieje, należy ją ostudzić, szczelnie przykryć i wstawić do lodówki do zupełnego schłodzenia. Zimną masę przelać do zmrożonej zgodnie z instrukcją maszynki do lodów (wcześniej wyjąć laskę wanilii) i kręcić. Gotowe lody przełożyć do szczelnie przykrywanego naczynia i wstawić do zamrażarki.

Jeśli nie ma maszynki do lodów, to zimną gotową masę należy od razu przełożyć do naczynia, wstawić do zamrażarki i często - co najmniej raz na pół godziny - wyjmować z zamrażarki i dokładnie przemieszać zawartość.

Przepis (z modyfikacjami) pochodzi z książki "Kucharka litewska", która to książka wychodzi od dłuższego czasu u mnie na absolutne prowadzenie. Genialna to była kobieta, ta Wincenta Zawadzka! Przyznaję, że jej przepisy są o wiele lepsze i czytelniejsze, niż naszej Ćwierczakiewiczowej. Przyznam, że ingrygowało mnie, czy z mleka wyjdą dobre lody, ale - tak. Bardzo dobre. Pani Wincenta zaznacza, że w wersji świątecznej należy użyć zawsze śmietanki zamiast mleka, więc na pewno tę wersję też wypróbuję. No, i oczywiście, że dla gości - niech raczej oni mają miażdżycę :O

Kuchennik
O mnie Kuchennik

Jestem skromna, zdolna i pełna poświęcenia.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości